wtorek, 26 listopada 2019

Adwent - modlitwy codzienne do prywatnego odmawiania

#EdukacjaKatolickaInfo

W 2019 roku „A”, Adwent przypada od 1-24 grudnia

Adwent to czas oczekiwania na przyjście Mesjasza przynoszącego ludziom zbawienie świata, którym będzie odpuszczenie grzechów. Słowo Boże głoszone w czasie Adwentu łączy w sobie wszystkie oczekiwania i poszukiwania człowieka oraz przybliża i wyjaśnia w sposób wyraźny i dobitny to, co człowiek roztrząsał w swym sercu i umyśle. Zachęca do trwania w oczekiwaniu, ale jednocześnie uświadamia i ogłasza, że oczekiwanie osiągnęło czas swojego spełnienia. Zapewnia nas, że nie czekamy na Kogoś, który nigdy nie nadejdzie, ale na Kogoś, kto właśnie nadchodzi. Czas, jaki dzieli nas od przyjścia Pana, tak zwane „niebawem”, jest przeniknięty drżącą radością. W psalmie 33 (20-21) czytamy: „Dusza nasza wyczekuje pana, On jest naszym wspomożeniem i tarczą. W nim przeto raduje się nasze serce”.

Czas oczekiwania to czas radości naznaczony rytuałem przygotowania ludzkiego serca: trzeba przygotować drogę, obniżyć pagórki, oddzielić ziarno od plew, dokonać rytualnego oczyszczenia. Święty Mateusz (Mt 3,2) napisał „Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”.

Analizując Słowo Boże okresu Adwentu, możemy dojść do takich wniosków dotyczących naszego oczekiwania na ostateczne przyjście Jezusa Chrystusa:

(1) Trzeba nam trwać w czujnym oczekiwaniu przepełnionym wiarą, modlitwą i otwartością, co pozwoli nam dostrzegać i odczytywać znaki czasu wskazujące na przyjście Pana w każdych okolicznościach i momentach naszego życia, aż do skończenia świata.

(2) Trzeba nam podążać śladami Boga, a nie kroczyć krętymi drogami. Nawrócić się, aby iść za Chrystusem, podążając ku królestwu Ojca.

(3) Trzeba nam dawać świadectwo radości, jaką przyniósł nam Jezus Zbawiciel, kierując się ujmującą i cierpliwą miłością względem bliźniego, otwartością na wszystkie inicjatywy dobra, dzięki którym już teraz buduje się przyszłe Królestwo, i to w radości bez końca.

(4) Trzeba nam mieć pokorne serce i wolne od samego siebie, by tak naśladować w ten sposób Józefa, Maryję Dziewicę, Jana Chrzciciela i innych wielkich i pokornych z kart Ewangelii, którzy właśnie dzięki swojej pokorze mogli dostrzec w Jezusie Syna Bożego przychodzącego na świat dla zbawienia ludzi.

(5) Trzeba nam uczestniczyć w celebracji eucharystycznej w trwającym okresie Adwentu, co oznacza, by przyjmować i uznawać Pana, który ciągle do nas przychodzi i naśladować Go na drodze prowadzącej do Ojca. Mamy postępować tak do chwili, gdy poprzez ostateczne swoje przyjście na końcu czasów, wprowadzi nas wszystkich razem do swojego Królestwa, abyśmy mogli uczestniczyć w życiu wiecznym, razem z błogosławionymi i świętymi mieszkającymi w niebie.

Liturgia słowa głoszona w czasie Adwentu, kładzie akcent na tajemnicę ostatecznego przyjścia Chrystusa, aby kolejno dojść najpierw do odsłonięcia Jego przyjścia w celebracji liturgicznej, a potem także w historii świata i człowieka.

W pierwszą niedzielę roku A - liturgia zachęca nas, aby z całą powagą potraktować ostateczne przyjście Chrystusa: „Pan przyjdzie w sposób niespodziewany jako sędzia pokoju” i w ten sposób zachęca nas do przyjęcia postawy czuwania i modlitwy.

W drugą niedzielę roku A liturgia pokazuje nam, że „Pan nadejdzie jako sędzia sprawiedliwy”. Jan Chrzciciel proponuje dzisiejszemu człowiekowi, aby przyjąć za swoją jego postawę nawrócenia i przygotowywania drogi. Chodzi tutaj o poważne potraktowanie tej zachęty, o dotarcie do jej istoty, o uczynienie tej zachęty swoją własną, i to w sposób najpełniejszy z możliwych, maksymalny.

W trzecią niedzielę roku A liturgia przenosi nas z ostatecznego przyjścia Chrystusa na przyjście mające się zdarzyć niebawem. Jan Chrzciciel jest pytany o Jezusa ale i sam stawia sobie pytanie o Niego, odkrywa Go jako tego, który chrzci Duchem Świętym. Ten, kto przeżyje takie samo doświadczenia jak Jan, odnajdzie prawdziwą istotę Adwentu - radość rodząca się z Ducha Świętego i z bliskości Pana naszego Zbawiciela.

W czwartą niedzielę roku A liturgia koncentruje się na narodzeniu Jezusa i na Maryi Dziewicy, a więc na Tej, która przyjęła Boży plan zbawienia. Wraz ze zwiastowaniem skierowanym do Józefa i do Maryi zaczyna się nowa historia. Realizacja proroctw dokonuje się dzięki takim maryjnym postawom jak: dyspozycyjności i gotowość.

W dni powszednie czyta się kolejne fragmenty z Księgi proroka Izajasza. Fragmenty Ewangelii pochodzą z Ewangelii według św. Mateusza, w których Ewangelista skupił się na pokazaniu pewnej prawdy, a mianowicie, że zapowiedzi Starego Testamentu wypełniają się w osobie Jezusa Chrystusa. Przepowiednia Izajasza z pierwszego czytania wypełnia się w osobie Jezusa w Ewangelii.

Intencja modlitwy: Modlę się o/za ....

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. †

Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

W tym miejscu można sięgnąć po Czytania Liturgiczne wraz z rozważaniami, przeznaczone na poszczególne dni Adwentu. Czytania oraz przykładowe rozważania umieściłem w osobnym wpisie pod poniższym adresem.

https://edukacjakatolicka.blogspot.com/2019/11/adwent-czytania-liturgiczne-do.html

 

 

 

 

 

Módlmy się: Panie, nasz Boże, pomóż nam gorliwie się przygotować na przyjście Chrystusa, Twojego Syna, aby gdy przyjdzie i zapuka do naszych drzwi, zastał nas czuwających na modlitwie i z radością głoszących Jego chwałę. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Panie, daj przez szczególną łaskę Twoją, abym światłem prawdy objaśniony, poznał stan duszy mojej; abym obchodząc świątobliwie pamiątkę przyjścia Twego na ziemię w życiu doczesnym, mógł Cię z czystą duszą i z czystym sercem uwielbiać w niebieskiej ojczyźnie.

Wiem, o Boże mój, jak szanowne i święte są te dni, które przez Kościół apostolski do tego przeznaczone zostały, aby pobożność przysposobiły do godnego obchodzenia tej wielkiej uroczystości, przez która corocznie uwielbiamy chwile narodzenia się Jezusa Chrystusa, w którego Imieniu zostaliśmy dziećmi Boga, dziedzicami wiekuistego przybytku i chwały.

Ze wszelką więc świątobliwością postanawiam sobie obchodzić ten święty Adwent, w którym w duchu wiary przyjścia Pana mojego oczekiwać będę; w którym często zastanawiać się będę nad zlitowaniem Boga, iż nam z powodu nieograniczonego miłosierdzia swego Zbawiciela świata zesłać raczył.

To przysposobienie boskie dla mego szczęścia i zbawienia przedsięwzięte, zająć powinno całą moją uwagę i pobudzić do najwyższej wdzięczności, do najgłębszych uwielbień dobroci Boga mojego.

Chcę użyć tych dni na zbawienie duszy mojej, chcę przejąć serce moje najdotkliwszą miłością ku temu wszystkiemu, co w nieomylnym Piśmie Świętym wyrażono. Rozpamiętywanie to wleje radość do duszy mojej i pociechę do serca mego.

Ciążyła na nas wina grzechu pierworodnego, a własnymi błędami i bezprawiami obarczeni, odstąpiliśmy od wyznania prawdziwego Boga i zapomnieliśmy o czci Jego. W ciemnościach świat był pogrążony, ludzie zhańbili godność swej natury przez występki i bałwochwalstwa. Ty przyszedłeś, o Zbawicielu na świat, Jezu, Synu odwieczny Ojca, prawdziwy Boże, Światło ze światłości! Przyszedłeś, przyjąwszy na się naturę ludzką, abyś nas z Bogiem naszym pojednał i połączył.

Ty, upragniony Mesjaszu, o którym patriarchowie i prorocy przepowiadali, a którego obłąkany świat poznać nie chciał – daj przez szczególną łaskę Twoją, abym światłem prawdy objaśniony, poznał stan duszy mojej; abym szczerze za moje winy żałował, abym powrócił na drogę sprawiedliwości i cnoty; ażebym tym sposobem obchodząc świątobliwie pamiątkę przyjścia Twego na ziemię w życiu doczesnym, mógł Cię z czystą duszą i z czystym sercem uwielbiać w niebieskiej ojczyźnie. Amen.

Litania na Adwent

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami
Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami
Jezu, Słowo Przedwiecznego Ojca, przez które wszystko się stało, zmiłuj się nad nami
Jezu, Odwieczne Słowo, które w czasie Ciałem się stało, zmiłuj się nad nami
Jezu, Mesjaszu obiecany w dawnym Przymierzu, zmiłuj się nad nami
Jezu, Mesjaszu obiecany przez proroctwa i oznajmiony przez Aniołów, zmiłuj się nad nami
Jezu, upragniony przez narody, zmiłuj się nad nami
Jezu, Zbawicielu wysłany na ten świat przez Ojca, zmiłuj się nad nami
Jezu, Zbawicielu oznajmiony przez Ducha Świętego, zmiłuj się nad nami
Jezu, Synu Maryi Panny, zmiłuj się nad nami
Jezu, który stając się człowiekiem uczyniłeś nas uczestnikami Boskiej natury, zmiłuj się nad nami
Jezu, nasze zbawienie i nadziejo, zmiłuj się nad nami
Jezu, nasz Emmanuelu, czyli Boże z nami, zmiłuj się nad nami
Bądź nam miłościw, przepuść nam, Jezu.
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, Jezu.
Od wszelkiego złego, wybaw nas, Jezu.
Od wszelkich grzechów, wybaw nas, Jezu.
Od zatwardziałego i fałszywego serca, wybaw nas, Jezu.
Od wszelkich złych nałogów, wybaw nas, Jezu.
Od wszelkiej złości, wybaw nas, Jezu.
Od złej śmierci i potępienia, wybaw nas, Jezu.
Przez Twoje święte przyjście, wybaw nas, Jezu.
Przez świętą tajemnicę Wcielenia Twego, wybaw nas, Jezu.
Przez Twoje niepokalane poczęcie, wybaw nas, Jezu.
W dzień sądu, wybaw nas, Jezu.
My grzeszni, prosimy Cię, wysłuchaj nas, Jezu.
Abyś nas zechciał uwolnić od naszych grzechów, wysłuchaj nas, Jezu.
Abyś zechciał przygotować w nas godne dla Ciebie mieszkanie, wysłuchaj nas, Jezu.
Abyśmy zawsze mogli cieszyć się jedynie w Tobie, wysłuchaj nas, Jezu.
Abyś nas zechciał zawsze bronić i osłaniać ramieniem Twojej mocy, wysłuchaj nas, Jezu.
Abyś nas uczynił współdziedzicami Twojego Królestwa, wysłuchaj nas, Jezu.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Niebiosa, spuśćcie Sprawiedliwego jak rosę.
Niech jak deszcz spłynie z obłoków.
Boże,
Ty widzisz, z jaką wiarą oczekujemy Świąt Narodzenia Pańskiego, spraw, abyśmy przygotowali nasze serca i z radością mogli obchodzić wielką tajemnicę naszego Zbawienia. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Jezu Chryste, który jesteś drogą, prawdą i życiem.
Wołam do Ciebie: Jezu, Synu Boga Najwyższego,
Ciebie anioł Gabriel zwiastował Maryi Dziewicy:
przybądź i króluj na wieki nad swoim ludem.

Jezu, Ty jesteś Świętym Boga,
Twoją obecnością rozradował się Jan Chrzciciel w łonie Elżbiety,
daj całemu światu radość zbawienia:
przybądź i króluj na wieki nad swoim ludem.

Jezu, Zbawicielu,
anioł objawił Twoje imię Józefowi, mężowi sprawiedliwemu:
przybądź i króluj na wieki nad swoim ludem.

Jezu, Światłości świata,
Ciebie oczekiwał Symeon i wszyscy sprawiedliwi:
przybądź i króluj na wieki nad swoim ludem.

Jezu, Wschodzie, który nigdy się nie kończysz,
Ciebie zapowiedział Zachariasz jako przychodzącego z wysoka,
przybądź i oświeć tych, którzy trwają w nieznajomości Ciebie. Amen.

Prośmy za wstawiennictwem Maryi o błogosławieństwo na nadchodzący czas oraz o łaskę wytrwania w dobrym.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

Anioł Pański

Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi i poczęła z Ducha Świętego.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

A Słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

Módl się za nami, święta Boża Rodzicielko, abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Łaskę Twoją prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

Po modlitwie Anioł Pański pomódlmy się w intencji wiernych zmarłych ...

Wieczny odpoczynek racz zmarłym dać Panie. A światłość wiekuista niechaj im świeci.
Wieczny odpoczynek racz zmarłym dać Panie. A światłość wiekuista niechaj im świeci.
Wieczny odpoczynek racz zmarłym dać Panie. A światłość wiekuista niechaj im świeci.
Niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen.

Niech nas błogosławi i strzeże Bóg wszechmogący i miłosierny: Ojciec i Syn, i Duch Święty, a pokój Pański niech zawsze będzie z nami. Amen.

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. †

Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki do Polski, we Wrocławiu 1 czerwca 1997 roku tak mówił o modlitwie Anioł Pański:

„Myślą zwracamy się ku Maryi, odmawiając Anioł Pański. Wszyscy znamy tę modlitwę. Wiemy, że przypomina nam ona scenę zwiastowania. Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi i poczęła z Ducha Świętego. Chwila zwiastowania jest równocześnie momentem dziewiczego poczęcia Syna Bożego. Tak więc ta maryjna modlitwa, którą odmawiamy trzykrotnie w ciągu dnia, przypomina nam tę wielką tajemnicę Wcielenia. Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, (…) i błogosławiony jest owoc Twojego łona (Łk 1, 28.42).

Modlitwa Anioł Pański odsłania nam swoją głębię eucharystyczną. Chrystus w ofierze ołtarza, pod postacią chleba i wina daje nam za pokarm Ciało i Krew, które za sprawą Ducha Świętego dała Mu Jego Matka, Maryja. Bóg Ojciec, wybierając Maryję na Matkę swojego Jednorodzonego Syna, w sposób szczególny związał Ją z Eucharystią.
Ucz nas, Maryjo, coraz pełniejszego zrozumienia tej wielkiej tajemnicy wiary, byśmy zawsze z radością i wdzięcznością przyjmowali zaproszenie Twego Syna: bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje. Bierzcie i pijcie, to jest Krew moja.
Bądźże pozdrowiony, anielski Chlebie. W tym tu sakramencie wielbimy Ciebie.
Witaj, Jezu, Synu Maryi, Tyś jest Bóg prawdziwy w świętej Hostii”.

Bibliografia

Bp Romaniuk Kazimierz (przekład) (2013), Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu (Biblia Warszawsko-Praska), Sandomierz: Wydawnictwo Diecezjalne.

Kard. Ravasi Gianfranco (2007), Psalmy, t. 1-5, Kraków: Wydawnictwo Salwator.

Praca zbiorowa, Katechizm Kościoła Katolickiego (1994), Kongregacja Nauki Wiary, Poznań: Wydawnictwo Pallottinum.

Praca Zbiorowa (2002), Pismo Święte Nowego i Starego Testamentu, Częstochowa: Wydawnictwo Paulinianum.

Praca zbiorowa (2006) Biblia Tysiąclecia z komentarzami, Poznań: Wydawnictwo Pallottinum.

dr A. Galant (red.) (1902), Wianek Maryi ku czci Najświętszej Panny uwity z najlepszych nabożeństw, Mikołów: Wydawnictwo Dzieł Ludowych Karola Miarki.

Tadeusz Olszański CM, Głosząc Ewangelię Królestwa, , Wydawniczy Instytut Teologiczny Księży Misjonarzy: Kraków 1995/2001.

Cabra P.G. FN, Zevini G. (2006), Lectio divina na każdy dzień roku. Czas Adwentu. Warszawa: Wydawnictwo Sióstr Loretanek.

Podręcznik modlitwy, t. 1-29.

Źródła internetowe: www.vatican.va https://opoka.org.pl/ www.niedziela.pl www.katolik.pl www.brewiarz.pl www.liturgia.wiara.pl 

www.katolicki.net www.pijarzy.pl www.gosc.pl  www.jezuici.pl  www.biblia.info.pl www.faustyna.pl www.kapucyni.pl

 

Kod QR do tego wpisu

 

 

 

 

 

 

Strona
Ten link przenosi na górę strony

Adwent - Czytania Liturgiczne do prywatnego odmawiania

#EdukacjaKatolickaInfo

W 2019 roku „A”, Adwent przypada od 1-24 grudnia

W pierwszą niedzielę Adwentu roku A - liturgia zachęca nas, aby z całą powagą potraktować ostateczne przyjście Chrystusa: „Pan przyjdzie w sposób niespodziewany jako sędzia pokoju” i w ten sposób zachęca nas do przyjęcia postawy czuwania i modlitwy.

1 dzień Adwentu (niedziela 1 grudnia)

Księga Izajasza 2, 1-5

Widzenie Izajasza, syna Amosa, dotyczące Judy i Jerozolimy: Stanie się na końcu czasów, że góra świątyni Pańskiej stać będzie mocno na szczycie gór i wystrzeli ponad pagórki. Wszystkie narody do niej popłyną, mnogie ludy pójdą i rzekną: «Chodźcie, wstąpmy na górę Pańską do świątyni Boga Jakuba. Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami. Bo Prawo wyjdzie z Syjonu i słowo Pańskie - z Jeruzalem». On będzie rozjemcą pomiędzy ludami i wyda wyroki dla licznych narodów. Wtedy swe miecze przekują na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza, nie będą się więcej zaprawiać do wojny. Chodźcie, domu Jakuba, postępujmy w światłości Pańskiej!

Księga Psalmów 122 (121), 1-2, 4-9

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pana”.
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem.
Do niego wstępują pokolenia Pańskie,
aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie,
trony domu Dawida.
Proście o pokój dla Jeruzalem:
Niech żyją w pokoju, którzy cię miłują.
Niech pokój panuje w twych murach,
a pomyślność w twoich pałacach.
Ze względu na braci moich i przyjaciół
będę wołał: "Pokój z tobą"!
Ze względu na dom Pana, Boga naszego,
modlę się o dobro dla ciebie.

List do Rzymian 13, 11-14

Bracia: Rozumiejcie chwilę obecną: teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas, niż wtedy, gdyśmy uwierzyli. Noc się posunęła, a przybliżył się dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła.
Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Ale przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom.

Ewangelia wg św. Mateusza 24, 37-44

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

Rozważanie

We wcześniejszym fragmencie Ewangelii św. Mateusza, Jezus przestrzega nas przed ogromną pokusą jaką stanowi dla ludzi wzmożona nieprawość świata, która ostudza w niektórych miłość do Boga. W czasie całego naszego życia, po otrzymaniu daru wiary i miłości, istnieje niebezpieczeństwo zepchnięcia tych darów na margines i w konsekwencji ich utrata. Jest to jednocześnie i ostrzeżenie i groźba dla tego, kto usprawiedliwiając swoje postępowanie względem nadejścia Syna Człowieczego, żyje ignorując Ewangelię, podobnie jak to czyniło pokolenie Noego. Można przeżyć całe nasze ziemskie życie, bez zdecydowania się na to by zakosztować prawdziwego oddechu wolności, której źródłem są jedynie prawda i miłość jakie znajdujemy w Chrystusie. Jest to dar życia w Kościele, będąc tym samym strażnikiem ewangelicznej prawdy Bożej. Jeżeli zapomnimy o tym, to istnieje zagrożenie, że nam też zostanie zabrane wszystko, jak w przypowieści o złodzieju, co mamy najcenniejsze a mianowicie łaski Chrystusa, które życie chrześcijanina czynią w pełni prawdziwym. Trzeba czuwać nad naszą wiarą, aby nie popełnić błędu ludzi z czasów Noego, którzy nie dostrzegli daru Boga.  

W dni powszednie Adwentu czyta się kolejne fragmenty głównie z Księgi proroka Izajasza. Fragmenty Ewangelii pochodzą głównie z Ewangelii według św. Mateusza, w których Ewangelista skupił się na pokazaniu pewnej prawdy, a mianowicie, że zapowiedzi Starego Testamentu wypełniają się w osobie Jezusa Chrystusa. Przepowiednia Izajasza z pierwszego czytania wypełnia się w osobie Jezusa w Ewangelii.

2 dzień Adwentu (poniedziałek 2 grudnia)

Księga Izajasza 4, 2-6

W owym dniu Odrośl Pana stanie się ozdobą i chwałą, a owoc ziemi przepychem i krasą dla ocalałych z Izraela. I będzie tak: Ten, kto pozostał żywy na Syjonie, i który się ostał w Jeruzalem, każdy będzie nazwany świętym i wpisany do Księgi Życia w Jeruzalem. Gdy Pan obmyje brud Córy Syjońskiej i krew rozlaną oczyści wewnątrz Jeruzalem tchnieniem sądu i tchnieniem pożogi, wtedy Pan przyjdzie spocząć na całej przestrzeni góry Syjonu i na tych, którzy się tam zgromadzą, we dnie jak obłok z dymu, w nocy jako olśniewający płomień ognia. Albowiem nad wszystkim Chwała Pańska będzie osłoną i namiotem, by za dnia dać cień przed skwarem, ucieczkę zaś i schronienie przed nawałnicą i ulewą.

Księga Psalmów 122 (121), 1-4a, 4b-9

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pana”.
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem.
w twoich bramach, Jeruzalem.
Do niego wstępują pokolenia Pańskie,
aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie,
trony domu Dawida.
Proście o pokój dla Jeruzalem:
Niech żyją w pokoju, którzy cię miłują.
Niech pokój panuje w twych murach,
a pomyślność w twoich pałacach.
Ze względu na braci moich i przyjaciół
będę wołał: "Pokój z tobą"!
Ze względu na dom Pana, Boga naszego,
modlę się o dobro dla ciebie.

Ewangelia wg św. Mateusza 8, 5-11

Gdy Jezus wszedł do Kafarnaum, zwrócił się do Niego setnik i prosił Go, mówiąc: «Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi». Rzekł mu Jezus: «Przyjdę i uzdrowię go». Lecz setnik odpowiedział: «Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: "Idź!" — a idzie; drugiemu: "Przyjdź!" — a przychodzi; a słudze: "Zrób to!" — a robi». Gdy Jezus to usłyszał, zdziwił się i rzekł do tych, którzy szli za Nim: «Zaprawdę powiadam wam: U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary. Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i z Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim».

Rozważanie

Nic tak nie zdumiewało Jezusa jak wiara! Spotkanie z setnikiem w Kafarnaum, zostało tak ukazane, że jego centrum stanowi sposób, w jaki setnik daje wyraz swojej wierze oraz oddaje cześć i szacunek Jezusowi. Jest to postać poganina czyli osoby nieczystej, który poza tym jest żołnierzem okupującym izraelską ziemię ale prosi Jezusa o pomoc dla swojego sługi. Jest osobą bardzo zdeterminowaną ale też świadomą własnej niegodziwości. Jednak szanuje rytualne zasady Izraela i w swojej autentycznej wierze wie, że dla Bożego słowa, które objawia się w Jezusie, nie ma żadnych granic. Jest pewien, że słowo Jezusa ma swoją moc, także w walce z chorobą jego sługi. Jezus dziwi się i jednocześnie wychwala wiarę „poganina” jako miarę mającą moc zbawczą. Św. Mateusz  dla podkreślenia wagi tego spotkania, dostrzega w postaci rzymskiego oficera obraz drogi wiary każdego ucznia: zaczyna się ona od zaufania względem Jezusa, który może uzdrowić i pragnie tego, a zmierza do przyjęcia Jego osoby. Uzdrowienie jest formą Bożej zachęty do szczerego i całkowitego otwarcia się, co z kolei przeistacza się w wiarę. Św. Mateusz również kieruje naszą myśl na wielką ucztę odbywającą się na końcu czasów, w której będzie uczestniczyć również wielu pogan. Św. Mateusz, chce tym samym pokazać swoim braciom, że nie mogą oni być zbyt pewni swojego jedynego wybrania przez Boga, bo Pan Bóg może wybrać również inne sprawiedliwe osoby spoza narodu żydowskiego.

3 dzień Adwentu (wtorek 3 grudnia)

Księga Izajasza 11, 1-10

Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej. Upodoba sobie w bojaźni Pańskiej. Nie będzie sądził z pozorów ni wyrokował według pogłosek; raczej rozsądzi biednych sprawiedliwie i pokornym w kraju wyda słuszny wyrok. Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika, tchnieniem swoich warg uśmierci bezbożnego. Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi. Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą pospołu i mały chłopiec będzie je poganiał. Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę. Niemowlę igrać będzie na gnieździe kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii. Zła czynić nie będą ani działać na zgubę po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana, na kształt wód, które przepełniają morze. Owego dnia to się stanie: Korzeń Jessego stać będzie na znak dla narodów. Do niego ludy przyjdą z modlitwą, i sławne będzie miejsce jego spoczynku.

Księga Psalmów 72 (71), 1b-2, 7-8, 12-13, 17.

Boże, przekaż Twój sąd królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.
Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi.
Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
i ubogiego, który nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
nędzarza ocali od śmierci.
Niech Jego imię trwa na wieki,
jak długo świeci słońce, niech trwa Jego imię.
Niech Jego imieniem wzajemnie się błogosławią,
niech wszystkie narody ziemi życzą Mu szczęścia.

Ewangelia wg św. Łukasza 10, 21-24

Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić». Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli».

Rozważanie

Jezus dostrzega prawdę swojego synowskiego powołania, także w wierze ludzi prostych i pogardzanych. Tych, którzy nie znajdują przychylności w oczach ludzi uchodzących za bogobojnych. Jednak w duchu wdzięczności i pokory oni właśnie jako prostaczkowie, przyjęli naukę głoszoną p[rzez 72 uczniów. Prawdę tę Jezus dostrzega mocą Ducha, a więc tego, który pozwala człowiekowi odczytywać różnego rodzaju sytuacje w świetle woli Bożej. Wołanie Jezusa przepełnione faktem, że rozradował się w Duchu Świętym, pozwala dostrzec wagę wydarzeń, poprzez które objawia się i ukazuje swe synowskie powołanie. Stąd też, pomimo braku wielkiego powodzenia własnej misji i niewielkich choćby sukcesów misji swoich uczniów, dziękuje Ojcu za Jego nieprzewidziane i niezgłębione plany, które otwierają tajemnice Królestwa przed prostaczkami i pokornymi, a zamykają przed mądrymi i roztropnymi. Idąc nieco głębiej, Jezus podziwia wiedzę, jaką Ojciec posiada o nim samym i wychwala znajomość Bożych planów, jaka Jemu została dana przez Boga. Ale jest tu także coś więcej; w to poznanie prawdziwego oblicza Boga, Jezus wprowadza także swoich przyjaciół, a więc tych, którzy przebywają z nim w bliskości takiej, jaką ma On ze swoim Ojcem. Prawdziwa radość i szczęście uczniów polegają na uczestnictwie w tej bliskości, która pozwala im żyć już nie w czasie trwającego oczekiwania, ale w obecności zbawienia, tak bardzo przecież oczekiwanego w Izraelu od wieków.

4 dzień Adwentu (środa 4 grudnia)

Księga Izajasza 25, 6-10a

Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win. Zedrze On na tej górze zasłonę, zapuszczoną na twarz wszystkich ludów, i całun, który okrywał wszystkie narody. Raz na zawsze zniszczy śmierć. Wtedy Pan Bóg otrze łzy z każdego oblicza, odejmie hańbę od swego ludu na całej ziemi, bo Pan przyrzekł. I powiedzą w owym dniu: Oto nasz Bóg, Ten, któremu zaufaliśmy, że nas wybawi; oto Pan, w którym złożyliśmy naszą ufność: cieszmy się i radujmy z Jego zbawienia! Albowiem ręka Pana spocznie na tej górze.

Księga Psalmów 23 (22), 1-3a, 3b-6.

Pan jest moim pasterzem:
niczego mi nie braknie,
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę,
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.
Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów,
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
kielich mój pełny po brzegi.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.

Ewangelia wg św. Mateusza 15, 29-37

Jezus przyszedł nad Jezioro Galilejskie. Wszedł na górę i tam siedział. I przyszły do Niego wielkie tłumy, mając z sobą chromych, ułomnych, niewidomych, niemych i wielu innych, i położyli ich u nóg Jego, a On ich uzdrowił. Tłumy zdumiewały się widząc, że niemi mówią, ułomni są zdrowi, chromi chodzą, niewidomi widzą. I wielbiły Boga Izraela. Lecz Jezus przywołał swoich uczniów i rzekł: «Żal Mi tego tłumu! Już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. Nie chcę ich puścić zgłodniałych, żeby ktoś nie zasłabł w drodze». Na to rzekli Mu uczniowie: «Skąd Skąd tu na pustkowiu weźmiemy tyle chleba, żeby nakarmić tak wielki tłum?» Jezus zapytał ich: «Ile macie chlebów?» Odpowiedzieli: «Siedem i parę rybek». A gdy polecił tłumowi usiąść na ziemi, wziął siedem chlebów i ryby, i odmówiwszy dziękczynienie, połamał, dawał uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do syta, a pozostałych ułomków zebrano jeszcze siedem pełnych koszów.

Rozważanie

Obraz jaki ukazuje nam epizod związany z drugim rozmnożeniem chleba, objawia Jezusa miłosiernego uzdrawiającego chorych i dającego wszystkim ludziom chleb, znak mesjańskiej uczty. W ten sposób Jezus pokazuje swoim uczniom, że istnieje prawdziwa potrzeba Jego miłosierdzia: świadczy o tym głód i zmęczenie słuchaczy. Ale zanim Jezus zareagował na potrzeby ludzi, przywołał do siebie uczniów, aby także i oni starali się wniknąć w tę optykę współczucia, jakie pokazywał ludziom biednym i potrzebującym. Rzecz niepozorna, nieco wcześniej ewangelista wspomniał o podróży Jezusa do obcej ziemi po to, by zwrócić naszą uwagę na fakt, że wspomniani ludzie szli z Jezusem już od dłuższego czasu, co więcej, że są to ci, którzy należą do pogańskiego świata. Św. Mateusz, wiedząc, ze powszechna misja Jezusa jest misja popaschalną, pragnie w ten sposób podkreślić, że miłosierdzie Boże objawiające się w Jezusie jest skierowane do wszystkich ludzi. Podczas pierwszego rozmnożenia chleba Jezus ukazał się ludziom jako Dobry Pasterz Izraela, wskazując na wierność Boga wobec swojego ludu. Natomiast teraz podkreśla, że na ucztę mesjańską zaproszeni są wszyscy ludzie, a więc także poganie, co dokonuje sie ze względu na Boże miłosierdzie. Chleb, który pozostał, przypomina, że na tej uczcie jest miejsce dla wszystkich. Siedem koszów ułomków, jak również cztery tysiące ucztujących, jeszcze raz dobitnie podkreślają temat powszechnego zbawienia, ku któremu zmierza działalność Chrystusa.

5 dzień Adwentu (czwartek 5 grudnia)

Księga Izajasza 26, 1-6

W ów dzień śpiewać będą tę pieśń w ziemi judzkiej: «Miasto mamy potężne; on jako środek ocalenia umieścił mur i przedmurze. Otwórzcie bramy! Niech wejdzie naród sprawiedliwy, dochowujący wierności; jego charakter stateczny Ty kształtujesz w pokoju, w pokoju, bo Tobie zaufał. Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą Skałą! Bo On poniżył przebywających na szczytach, upokorzył miasto niedostępne, upokorzył je aż do ziemi, sprawił, że w proch runęło: podepczą je nogi, nogi biednych i stopy ubogich».

Księga Psalmów 118 (117), 1, 8-9, 19-21, 25-27a.

Dziękujcie Panu, bo jest dobry,  
bo Jego łaska trwa na wieki.
Lepiej się uciec do Pana,
niż pokładać ufność w człowieku.
Lepiej się uciec do Pana,
niż pokładać ufność w książętach.
Otwórzcie mi bramy sprawiedliwości,
wejdę przez nie i podziękuję Panu.
Oto jest brama Pana, przez nią wejdą sprawiedliwi.
Dziękuję Tobie, że mnie wysłuchałeś
i stałeś się moim Zbawcą.
O Panie, Ty nas wybaw,
pomyślność daj nam, o Panie!
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie,
błogosławimy was z Pańskiego domu.
Pan jest Bogiem i daje nam światło.

Ewangelia wg św. Mateusza 7, 21, 24-27

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie każdy, kto mówi Mi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki».

Rozważanie

Oto dwa przeciwstawne obrazy ewangeliczne ukazujące dwóch ludzi: z jednej strony człowiek roztropny, z zaś drugiej nierozsądny. Równie odmienne są efekty ich pracy. Te obrazy można porównać do dwóch formuł przymierza, jakie Bóg zawarł z Izraelem. Są to formuły, które według licznych świadectw Starego Testamentu, kończą się słowami błogosławieństw i przekleństw. Wnioski końcowe, jakie zostały wysnute pod koniec Kazania na Górze, uzmysławiają nam, że zarówno błogosławieństwo, jak i przekleństwo, zbawienie i potępienie, nie pochodzą z zewnątrz, ale zależą raczej od jakości działań człowieka i od fundamentu na którym je budował. Czymś zupełnie normalnym i oczywistym jest fakt, że o wiele trudniej jest budować na skale aniżeli na piasku. Jednak konstrukcja wzniesiona na solidnym fundamencie jest trwała i nie straszne są jej wichry czy powodzie. Wynika z tego, że rzeczą najważniejszą jest więc rodzaj, czyli jakość fundamentu. Dlatego też jedynie opierając swoje dzieła na odwiecznym Słowie prawdy, życie ludzkie może w pełni być zrealizowane i wolne od wszelkiego wyobcowania: „Nie każdy, kto mówi Mi: «Panie, Panie», wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie”. A taka właśnie była pokusa odłamu charyzmatyczno-entuzjastycznego pierwotnej wspólnoty chrześcijańskiej, nastawionej na gorączkowe poszukiwanie cudów i spektakularnych efektów. Tego typu grupy z łatwością zapominają, że jedynie poważne i synowskie posłuszeństwo woli Ojca decyduje o jakości życia ucznia kroczącego za Jezusem.

6 dzień Adwentu (piątek 6 grudnia)

Księga Izajasza 29, 17-24

To mówi Pan Bóg: «Czyż nie w krótkim już czasie Liban zamieni się w ogród, a ogród za bór zostanie uznany? W ów dzień głusi usłyszą słowa księgi, a oczy niewidomych, wolne od mroku i od ciemności, będą widziały. Pokorni wzmogą swą radość w Panu, i najubożsi rozweselą się w Świętym Izraela, bo nie stanie ciemięzcy, z szydercą koniec będzie, i wycięci będą wszyscy, co za złem gonią: którzy słowem przywodzą drugiego do grzechu, którzy w bramie stawiają sidła na sędziów i odprawiają sprawiedliwego z niczym». Dlatego tak mówi Pan, Bóg domu Jakuba, który odkupił Abrahama: «Odtąd Jakub nie będzie się rumienił ani oblicze jego już nie przyblednie, bo gdy ujrzy swe dzieci, dzieło mych rąk, wśród siebie, ogłosi imię moje jako święte. Wtedy czcić będą Świętego Jakubowego i z bojaźnią szanować Boga Izraela. usze zbłąkane poznają mądrość, a szemrzący otrzymają pouczenie».

Księga Psalmów 27 (26), 1, 4, 13-14

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?  
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?
O jedno tylko proszę Pana i o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu
po wszystkie dni mego życia;
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.
Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Ewangelia wg św. Mateusza 9, 27-31

Gdy Jezus przechodził, ruszyli za Nim dwaj niewidomi, którzy wołali głośno: «Ulituj się nad nami, Synu Dawida!» Gdy wszedł do domu niewidomi przystąpili do Niego, a Jezus ich zapytał: «Wierzycie, że mogę to uczynić?» Oni odpowiedzieli Mu: «Tak, Panie!» Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: «Według wiary waszej niech wam się stanie». I otworzyły się ich oczy, a Jezus surowo im przykazał: «Uważajcie, niech się nikt o tym nie dowie!» Oni jednak, skoro tylko wyszli, roznieśli wieść o Nim po całej tamtejszej okolicy.

Rozważanie

Jednym z dzieł dokonywanych przez Mesjasza jest przywracanie wzroku niewidomym, co jest wyraźnym znakiem ostatecznego zbawienia, głoszonego przez proroków. Mateuszowe opowiadanie, dotyczące uzdrowienia dwóch ślepców, jest typowym zabiegiem ewangelisty, który ogranicza wszelkie szczegóły tylko do tego, co konieczne, aby uwypuklić temat władzy Jezusa i wiary uczniów lub też by wyraźniej ukazać reakcję tych, których dotyczy cudowne działanie Syna Bożego. Wiara tego, kto szuka u Jezusa uzdrowienia wyraża się przede wszystkim w kroczeniu za nim, jak również staje się natarczywym, ale ufnym błaganiem. Dwóch niewidomych, o których jest mowa w Ewangelii, musiało wejść do domu i zbliżyć się do Jezusa. Ten fakt może wskazywać na to, że do światła wiary człowiek zbliża się tylko wówczas, gdy wstąpi do wspólnoty wierzących i staje tuż obok Jezusa, i słucha się Jego słów, co służyć ma pełniejszemu zjednoczeniu z Jego osobą. W domu, do którego weszli ślepcy, odbył się swego rodzaju egzamin z wiary, która nie jest niczym innym, jak tylko ufnością pokładaną w zbawczej mocy Jezusa. Słowa skierowane przez Jezusa do dwóch niewidomych podobne są do tych, jakie wypowiedział On do setnika, i wydaje się ustanawiać pewnego rodzaju proporcjonalność pomiędzy wiarą a uzdrowieniem. Są też nauką dla całej wspólnoty, ponieważ wskazują na rodzaj próby, jakiej podlega na modlitwie wiara, a nadchodząca pomoc objawia się wówczas jako wypełnienie modlitwy wypływającej z czystego serca.

7 dzień Adwentu (sobota 7 grudnia)

Księga Izajasza 30, 19-21, 23-26

To mówi Pan Bóg, Święty Izraela: Zaiste, o ludu, który zamieszkujesz Syjon w Jerozolimie, nie będziesz gorzko płakał. Rychło okaże ci On łaskę na głos twojej prośby. Ledwie usłyszy, odpowie ci. Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój Nauczyciel już nie odstąpi, ale oczy twoje patrzeć będą na twego Mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: «To jest droga, idźcie nią!», jeśli chciałbyś iść na prawo lub na lewo. On ześle deszcz na zboże, którym obsiejesz rolę, a pokarm z plonów ziemi będzie soczysty i pożywny. Twoje trzody będą się pasły w owym dniu na rozległych łąkach. Woły i osły obrabiające rolę żreć będą paszę dobrze przyprawioną, która została starannie przewiana. Dojdzie do tego, że na każdej wysokiej górze i na każdym wyniosłym pagórku będą strumienie płynących wód na czas wielkiej rzezi, gdy padną warownie. Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca będzie siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni, w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach.

Księga Psalmów 147 (146), 1-6

Chwalcie Pana, bo dobrze jest śpiewać psalmy Bogu
słodko jest Go wychwalać.
Pan buduje Jeruzalem,
gromadzi rozproszonych z Izraela.
On leczy złamanych na duchu
i przewiązuje im rany.
On liczy wszystkie gwiazdy
i każdej nadaje imię.
Nasz Pan jest wielki i potężny,
a Jego mądrość niewypowiedziana.
Pan dźwiga pokornych,
karki grzeszników zgina do ziemi.

Ewangelia wg św. Mateusza 9, 35-38. 10, 1, 5a, 6-8

Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało.   Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo». Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im takie wskazania: Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie». Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie.

Rozważanie

Jezus przygotowuje dwunastu Apostołów do przewidzianej dla nich misji. Przywołuje przykład własnego współczucia, jakie okazał względem tłumów, co wyrażało się w uzdrawianiu i leczeniu słabości. Oprócz tego, że Jezus sam pokazuje życiem, co znaczy być miłosiernym, zachęca Apostołów do modlitwy. Zachęta, by błagać Pana żniwa, aby posłał robotników na swoje żniwo, jest przede wszystkim zachętą do uczestnictwa razem z Jezusem w Jego misji, polegającej na spełnieniu woli Ojca. Modlitwa będzie Apostołom przypominała, że zawsze będą uczniami i że nigdy nie powinni stawać się panami żniwa. Nadto, co ważne, nie powinny gościć w ich sercach ani zarozumiałość, ani też brak odwagi, ponieważ jedynie od Pana żniwa zależy czas i skuteczność misji. Po wyborze misjonarzy, ale przed ich rozesłaniem, Jezus udzielił im kilku praktycznych wskazówek dotyczących ich zadania. Jeżeli obszar działalności Dwunastu został ograniczony jedynie do Izraela, to tylko dlatego, że podkreślony został w ten sposób priorytet teologiczny Izraela jako narodu, któremu została dana obietnica, i Kościół powinien ją uszanować. Gdy chodzi natomiast o styl ich bycia, to winien on być podobny do stylu bycia Jezusa. Zatem mają być pełni wspaniałomyślności i dobroduszności. Obce ma im być wyrachowanie czy chłodna kalkulacja. Ta postawa uczniów będzie wyrazem pełnego zjednoczenia z ich Mistrzem. Uczniowie zostali zaś posłani, aby głosić, że bliskie jest Królestwo niebieskie, i aby dawać wyraźne znaki (uzdrowienia, egzorcyzmy) towarzyszące całkowitemu wyzwoleniu człowieka. A wszystko to mieli czynić w imię Tego, który dokonuje wejścia Królestwa Bożego w życie całej ludzkości.

W drugą niedzielę Adwentu roku A liturgia pokazuje nam, że „Pan nadejdzie jako sędzia sprawiedliwy”. Jan Chrzciciel proponuje dzisiejszemu człowiekowi, aby przyjąć za swoją jego postawę nawrócenia i przygotowywania drogi. Chodzi tutaj o poważne potraktowanie tej zachęty, o dotarcie do jej istoty, o uczynienie tej zachęty swoją własną, i to w sposób najpełniejszy z możliwych, maksymalny.

8 dzień Adwentu (niedziela 8 grudnia)

Księga Rodzaju 3, 9-15, 20

Gdy Adam zjadł owoc z drzewa zakazanego, Pan Bóg zawołał na niego i zapytał go: «Gdzie jesteś?» On odpowiedział: «Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się». Rzekł Bóg: «Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?» Mężczyzna odpowiedział: «Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem». Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: «Dlaczego to uczyniłaś?» Niewiasta odpowiedziała: «Wąż mnie zwiódł i zjadłam». Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: «Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę». Mężczyzna dał swojej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących.

Księga Psalmów 98 (97), 1-3ab, 3bc-4

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.
Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i wierność swoją
dla domu Izraela.
dla domu Izraela.
Ujrzały wszystkie krańce ziemi
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.

List do Rzymian 14, 4-9

Bracia: To, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało i dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję. A Bóg, który daje cierpliwość i pociechę, niech sprawi, abyście wzorem Chrystusa te same uczucia żywili do siebie i zgodnie jednymi ustami wielbili Boga i Ojca Pana naszego Jezusa Chrystusa. Dlatego przygarniajcie siebie nawzajem, bo i Chrystus przygarnął was ku chwale Boga. Mówię bowiem: Chrystus stal się sługą obrzezanych dla okazania wierności Boga i potwierdzenia przez to obietnic danych ojcom oraz po to, żeby poganie za okazane sobie miłosierdzie uwielbili Boga, jak napisano: "Dlatego oddawać Ci będę cześć między poganami i śpiewać imieniu Twojemu".

Ewangelia wg św. Łukasza 1, 26-38

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami». Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga.
Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego Cię osłoni. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego». Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!» Wtedy odszedł od Niej anioł.

Rozważanie

We fragmencie Ewangelii mówiącym o zwiastowaniu, czytanym zwłaszcza w uroczystość Niepokalanego poczęcia NMP, na szczególną uwagę zasługują dwa zwroty zawarte w pozdrowieniu skierowanym do Maryi przez Anioła Gabriela. Otóż Anioł wchodząc do Jej domu, nazwał Ja: „Pełna łaski”. Z greckiego to ta: „która została przemieniona przez łaskę”, to znaczy napełniona Bożą miłością bez reszty. Maryja jest ludzkim stworzeniem, które Bóg odkupił w sposób radykalny i doskonały. Jej niepokalane poczęcie jest dziełem łaski Odkupiciela, który za Jej pośrednictwem wskazuje ludziom wzór, do jakiego ludzkość została wezwana. Następnie Anioł powiedział do Maryi: „Pan z Tobą”, posługując się określeniem, które bardzo często występuje w Stary Testamencie. Co więcej, towarzyszyło narodowi wybranemu w czasie jego pielgrzymowania przez długie pokolenia. Bóg zawsze był ze swoim ludem, chociaż ten lud nie zawsze był ze swoim Bogiem. Często odstępował on od Boga, wątpił w Jego moc i obecność, czuł się przez Boga opuszczony. Było to wyraźnie widoczne w czasie buntu na pustyni, a swój moment szczytowy osiągnęło w pytaniu: „Czy Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy też nie?”. Teraz słowa te otrzymują swój pełny sens, a więc brzmią tak, jakby Anioł mówił: „Ty zawsze jesteś Panem; jesteś z Nim najmocniej, jak może to uczynić stworzenie, zjednoczona”. Nie chodzi więc tutaj o jakiś szczególny moment łaski, który stopniowo ulegnie osłabieniu, ale wręcz przeciwnie, o zjednoczenie, które stopniowo stawać się będzie coraz głębsze i pełniejsze. Jak zauważa ewangelista, Maryja zmieszała się na słowa wypowiedziane przez Anioła. Nie był to jednak strach, jaki towarzyszył Adamowi, który był świadomy swojego grzechu. Była to raczej święta obawa, jaka pojawia się w obliczu tajemniczej rzeczywistości Boga. Jest to takie uczucie, które tym bardziej przenika stworzenie, im bardziej jest ono czyste. W swojej doskonałej pokorze Maryja rozumie wielkość i znaczenie otrzymanej misji. Pojmuje darmowość tego daru, ale i przepaść istniejącą pomiędzy Jej małością a Boża wszechmocą. „Fiat”, a więc odpowiedź Maryi na Boża propozycje, rozbrzmiewa w Ewangelii jako najdoskonalsza pieśń chwały i uwielbienia wyśpiewana przez stworzenie. Jest to dokładnie echo innych słów: „Oto przychodzę; w zwoju księgi o mnie napisano: Jest moją radością, mój Boże, czynić Twoją wolę”, po które sięga Jezus, gdy wypełnia wolę Ojca. Na mocy tych dwóch odpowiedzi: „ Niech się stanie Twoja wola”, Bóg mógł zrealizować swój plan zbawienia.

W dni powszednie Adwentu czyta się kolejne fragmenty głównie z Księgi proroka Izajasza. Fragmenty Ewangelii pochodzą głównie z Ewangelii według św. Mateusza, w których Ewangelista skupił się na pokazaniu pewnej prawdy, a mianowicie, że zapowiedzi Starego Testamentu wypełniają się w osobie Jezusa Chrystusa. Przepowiednia Izajasza z pierwszego czytania wypełnia się w osobie Jezusa w Ewangelii.

9 dzień Adwentu (poniedziałek 9 grudnia)

Księga Izajasza 35, 1-10

Niech się rozweselą pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie! Niech wyda kwiaty jak lilie polne, niech się rozraduje, skacząc i wykrzykując z uciechy. Chwałą Libanu ją obdarzono, ozdobą Karmelu i Saronu. Oni zobaczą chwałę Pana, wspaniałość naszego Boga. Pokrzepcie ręce osłabłe, wzmocnijcie kolana omdlałe! Powiedzcie małodusznym: «Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, by was zbawić». Wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło krzyknie. Bo trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie; spieczona ziemia zmieni się w pojezierze, spragniony kraj w krynice wód; a badyle w kryjówkach, gdzie legały szakale – w trzcinę i sitowie. Będzie tam droga czysta, którą nazwą Drogą Świętą. Nie przejdzie nią nieczysty, gdy odbywa podróż, i głupi nie będą się tam wałęsać. Nie będzie tam lwa, ni zwierz najdzikszy nie wstąpi na nią ani się tam znajdzie, ale tamtędy pójdą wyzwoleni. Odkupieni przez Pana powrócą, przybędą na Syjon z radosnym śpiewem, ze szczęściem wiecznym na twarzach: osiągną radość i szczęście, ustąpi smutek i wzdychanie.

Księga Psalmów 85 (84), 9ab-14

Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi:
oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom.  
Zaprawdę, bliskie jest Jego zbawienie
dla tych, którzy Mu cześć oddają,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.
Łaska i wierność spotkają się z sobą,  
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Pan sam obdarzy szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim,
a śladami Jego kroków zbawienie.

Ewangelia wg św. Łukasza 5, 17-26

Pewnego dnia, gdy Jezus nauczał, siedzieli przy tym faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i Jerozolimy. A była w Nim moc Pańska, że mógł uzdrawiać. Wtem jacyś mężczyźni, niosąc na łożu człowieka, który był sparaliżowany, starali się go wnieść i położyć przed Nim. Nie mogąc w żaden sposób go przenieść z powodu tłumu, weszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem na sam środek, przed Jezusa. On, widząc ich wiarę, rzekł: «Człowieku, odpuszczone są ci twoje grzechy». Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić. «Kimże on jest, że wypowiada bluźnierstwa? Któż może odpuścić grzechy prócz samego Boga?» Lecz Jezus przejrzał ich myśli i w odpowiedzi na nie rzekł do nich: «Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: „Odpuszczone są ci twoje grzechy”, czy powiedzieć: „Wstań i chodź”? Otóż żebyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów» – rzekł do sparaliżowanego: «Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu!» I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do swego domu, wielbiąc Boga. Wtedy zdumienie ogarnęło wszystkich; wielbili Boga i pełni bojaźni mówili: «Przedziwne rzeczy widzieliśmy dzisiaj».

Rozważanie

Widzowie przytoczonego ewangelicznego wydarzenia zdziwili się faktem, że Jezus stojąc przed człowiekiem chorym, który został Mu przedstawiony w dość dziwny sposób, nie uzdrowił go od razu, ale najpierw skierował do niego słowa przebaczenia: „Człowieku, odpuszczone są ci twoje grzechy”. Ponadto ten sam fragment Ewangelii daje jeszcze jedno ciekawe wskazanie: „On, widząc ich wiarę, rzekł ...”. w ten sposób ewangelista zwraca uwagę, że praktycznie, biorąc pod uwagę tylko wiarę tragarzy niosących paralityka, którzy nie znają żadnych przeszkód. Jezus mógł wypowiedzieć te słowa. W tym kontekście istotny staje się fakt, że jedynie ten, kto wierzy, może zauważyć, iż największym problemem człowieka jest grzech. Aby poruszyć ludźmi i potrząsnąć nimi, by przejrzeli, Jezus został zmuszony do uczynienia cudu. Tajemnicze obiekcje uczonych w Piśmie wskazują na ich zaangażowanie w sprawę, ale w rzeczywistości są maskowaniem obojętności i poczucia wyższości nad innymi. W ich oceni Jezus postąpił jak bluźnierca, ujawniając władzę, która należy się jedynie samemu Bogu. Ich rozumowanie, jak również wyzwanie rzucone Jezusowi, nie pozwala im zobaczyć dwóch rzeczy: czym jest prawdziwe zło, które trapi chorego, oraz faktu, że Bóg nie jest zazdrosny o władzę przebaczania. Co więcej, przyjście Jego Królestwa ma na celu sprowokowanie głębokiej i powszechnej praktyki przebaczania, która znajduje wzór i źródło w przebaczeniu, jakie przyniósł Syn Człowieczy. To właśnie jest ten istotny fakt, który powinien wzbudzać uwielbienie, co zauważył św. Łukasz ewangelista modlitwy.

10 dzień Adwentu (wtorek 10 grudnia)

Księga Izajasza 40, 1-11

«Pocieszajcie, pocieszajcie mój lud!» – mówi wasz Bóg. «Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy». Głos się rozlega: «Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec dla naszego Boga! Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i wzgórza obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną gładką. Wtedy się chwała Pańska objawi, razem ją każdy człowiek zobaczy, bo usta Pańskie to powiedziały». Głos się odzywa: «Wołaj!» - I rzekłem: Co mam wołać? - «Wszelkie ciało to jakby trawa, a cały wdzięk jego jest niby kwiat polny. Trawa usycha, więdnie kwiat, gdy na nie wiatr Pana powieje. Prawdziwie, trawą jest naród. Trawa usycha, więdnie kwiat, lecz słowo Boga naszego trwa na wieki». Wstąp na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny w Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: «Oto wasz Bóg! Oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. Oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata. Podobnie jak pasterz pasie On swą trzodę, gromadzi ją swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie».

Księga Psalmów 96 (95), 1-3, 10ac, 11-13

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewajcie Panu, ziemio cała,
Śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię,   
każdego dnia głoście Jego zbawienie.
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie Jego cuda
pośród wszystkich ludów.
Głoście wśród ludów, że Pan jest królem,
będzie sprawiedliwie sądził wszystkie ludy.
Niech się radują niebiosa i ziemia weseli,
niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie,
niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.
Przed obliczem Pana, który już się zbliża,
który już się zbliża, by sądzić ziemię,
On będzie sądził świat sprawiedliwie,
a ludy według swej prawdy.

Ewangelia wg św. Mateusza 18, 12-14

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak wam się zdaje? Jeśli ktoś posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich, to czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się błąka? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło nawet jedno z tych małych».

Rozważanie

Przypowieść, zapisana u św. Łukasza, opowiadająca o zbłąkanej owcy, zwraca uwagę na wspólną radość wszystkich z powodu przebaczenia, jakie Bóg ofiaruje grzesznikom, którzy się nawracają i są gotowi na przyjęcie tego daru. Natomiast u św. Mateusza ta sama przypowieść została umieszczona w tak zwanym kontekście eklezjalnym. To fragment, w którym Jezus daje uczniom cenne uwagi na temat życia we wspólnocie. Mówi, co znaczy być najmniejszym, dyspozycyjnym wobec innych, uczy, co to troska o braci słabych w wierze ... Pierwszy z ewangelistów, przekazując przypowieść o zabłąkanej owcy, nie mówi bezpośrednio o Bogu, który wyrusza na poszukiwanie owcy, ale o wspólnocie, która winna być znakiem Bożego oblicza. Mówi jednak o Bogu zatroskanym zniknięciem owcy, co wyraża się w duszpasterskiej gorliwości względem maluczkich oraz w trosce o tych, którzy poginęli, w trosce o grzeszników. Pozostawienie dziewięćdziesięciu dziewięciu owiec, aby szukać tylko jednej, jest, można by rzec, wielkim szaleństwem. Ale jest to szaleństwo Boga Jezusa, które win no się stać szaleństwem całej wspólnoty. Bo wspólnota nie powinna kierować się kryterium skuteczności, ale troską o tych najmniejszych i niewiele znaczących, o tych znajdujących się na marginesie lub żyjących w oddaleniu, i to z różnych powodów. Oczywiście, rezultat takiej działalności i postawy nie jest gwarantowany w sposób automatyczny: „A jeśli mu się uda ...”. jednakże wspólnota jest wezwana do tego, aby zawsze szukać tej zagubionej owcy, ponieważ jej odnalezienie staje się przyczyną wielkiej radości: „Zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały”.

11 dzień Adwentu (środa 11 grudnia)

Księga Izajasza 40, 25-31

«Z kimże byście mogli Mnie porównać, tak, żeby Mi dorównał?» - mówi Święty. Podnieście oczy w górę i patrzcie: Kto stworzył te gwiazdy? – Ten, który w szykach prowadzi ich wojsko, wszystkie je woła po imieniu. Spod takiej potęgi i olbrzymiej siły nikt się nie wymknie. Czemu mówisz, Jakubie, i ty, Izraelu, powtarzasz: «Zakryta jest moja droga przed Panem i prawo moje przez Boga pominięte?» Czy nie wiesz tego? Czy nie słyszałeś? Pan – to Bóg wieczny, Stwórca krańców ziemi. On się nie męczy ani nie nuży, Jego mądrość jest niezgłębiona. On daje siłę zmęczonemu i pomnaża moc bezsilnego. Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się, słabnąc, młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły; biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.

Księga Psalmów 103 (102), 1-4, 8, 10

Błogosław, duszo moja, Pana
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
On odpuszcza wszystkie twoje winy
i leczy wszystkie choroby,
On twoje życie ratuje od zguby,
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów
ani według win naszych nam nie odpłaca.

Ewangelia wg św. Mateusza 11, 28-30

Jezus przemówił tymi słowami: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie».

Rozważanie

We fragmencie, bezpośrednio poprzedzającym nasz ewangeliczny fragment, Jezus wyjaśnia, że prawdziwe poznanie Boga jako Ojca jest możliwe, ponieważ Syn wprowadza swoich uczniów w bardzo bliskie z Nim relacje. Oni natomiast, aby faktycznie przyjąć to ojcostwo i synowską przyjaźń, muszą stać się prostaczkami. Teraz natomiast Jezus wyjaśnia, że maluczkim jest jedynie ten, kto ufa, że styl Jezusa, „cichego i pokornego serca”, jest jedyną drogą wprowadzającą nas w tajemnice Boga. Aby zrozumieć ten styl, należy zbliżyć się do niego i naśladować Jezusa na Jego drodze, czyli pójść za Nim („Przyjdźcie do Mnie wszyscy”). Podobnie jak mądrość ze Starego Testamentu zaprasza do swojej szkoły, obiecując odpoczynek, to znaczy tę pełnię, która faktycznie jest zdolna do ukojenia ludzkiego serca, tak też Jezus zaprasza do swojej szkoły, w której można odkryć, że jest się dzieckiem Boga. Konieczne jest jednak wejście na Jego drogę. Drogę naśladowania, by zbliżyć się w ten sposób do Tego, kto mówi o Ojcu do swoich przyjaciół, i odkryć, że zażyłość z Jezusem jest jedyną szkołą, ponieważ nie ma końca i ponieważ pozwala na całkowite ogarnięcie całego siebie. Ta szkoła zarazem jest zdolna dać pokrzepienie i pokój serca. Oczywiście Jezus nie zwalnia ucznia od pełnego i trwałego zaangażowania się w zachowywanie prawa Bożego, na co wskazuje fakt mówienia przez Niego o jarzmie i o brzemieniu. Od razu jednak dodaje, że będzie to ciężar akuratny, dostosowany do możliwości tego, kto ma go nieść, co więcej, będzie to prawdziwe doświadczenie wolności.

12 dzień Adwentu (czwartek 12 grudnia)

Księga Izajasza 41, 13-20

Ja, Pan, twój Bóg, ująłem twą prawicę, mówiąc ci: «Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą».
Nie bój się, robaczku Jakubie, nieboraku Izraelu! Ja cię wspomagam – mówi Pan – odkupicielem twoim – Święty Izraela. Oto Ja przemieniam cię w młockarskie sanie, nowe, o podwójnym rzędzie zębów: ty zmłócisz i wykruszysz góry, zmienisz pagórki w drobną sieczkę. Ty je przewiejesz, a wicher je porwie i trąba powietrzna rozmiecie. Ty natomiast rozradujesz się w Panu, chlubić się będziesz w Świętym Izraela. Nędzni i biedni szukają wody, a jej nie ma! Ich język wysechł już z pragnienia. Ja, Pan, wysłucham ich, nie opuszczę ich Ja, Bóg Izraela. Każę wytrysnąć strumieniom na nagich wzgórzach i źródłom wód pośrodku nizin. Zamienię pustynię w pojezierze, a wyschniętą ziemię w wodotryski. Na pustyni zasadzę cedry, akacje, mirty i oliwki; rozkrzewię na pustkowiu cyprysy, wiązy i bukszpan obok siebie. Ażeby zobaczyli i poznali, rozważyli i pojęli wszyscy, że ręka Pańska to uczyniła, że Święty Izraela tego dokonał.

Księga Psalmów 145 (144), 1, 9, 10-13ab

Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu,
i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi wyznawcy.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.
Aby synom ludzkim oznajmić Twoją potęgę
i wspaniałość chwały Twojego królestwa.
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie.

Ewangelia wg św. Mateusza 11, 11-15

Jezus powiedział do tłumów: "Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu, a zdobywają je ludzie gwałtowni. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie uznać, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha!"

Rozważanie

Mateusz, po opisie mówiącym o wysłaniu uczniów Janowych do Jezusa i po otrzymaniu przez nich odpowiedzi adresowanej do uwięzionego proroka, przytacza słowa Jezusa na temat Jana Chrzciciela adresowane do tłumów. W ten sposób Jezus wystawia mu wspaniałe świadectwo, wychwalając jego stałość w wierze oraz moralną wielkość, stwierdzając, że jest on największy spośród wszystkich ludzi na ziemi. Jest szczytem całej historii wiary Izraela. Jednakże ten, kto podąża za Jezusem, wstępuje w nowy porządek zbawienia, w ekonomię królestwa, gdzie najmniejszy ma niezrównaną wielkość i godność dziecka Bożego. Godność, która ostatecznie przewyższa ogromną wielkość moralną Jana i jego rolę jako wysłańca Bożego. Misja Jana Chrzciciela nie wyczerpuje się w zapowiadaniu nadejścia Mesjasza, ale jest ona pewnego rodzaju antycypacją cierpień mających dotknąć także i Tego, którego przyszło mu poprzedzać. To, co spotyka Jana, pokazuje jak agresywne jest działanie nieprzyjaciół Królestwa, nie wykluczających gwałtu i przemocy. W końcu Jezus zachęca do zrozumienia roli i osoby Jana Chrzciciela w świetle Prawa i Proroków, to znaczy w świetle Bożego planu zawartego w Świętych Księgach. Uważna i głęboka lektura, wynikająca z poważnego traktowania wiary („Kto ma uszy, niechaj słucha!”), prowadzi do uświadomienia, że Jan Chrzciciel jest pewnego rodzaju granicą między dwoma ekonomiami: oczekiwania i spełnienia oczekiwań i że w nim spełniają się oczekiwania judaistycznej tradycji biblijnej związanej z powrotem Eliasza, a ten był postrzegany jako bezpośredni prekursor Mesjasza.

13 dzień Adwentu (piątek 13 grudnia)

Księga Izajasza 48, 17-19

Tak mówi Pan, twój Odkupiciel, Święty Izraela: «Ja jestem Pan, twój Bóg, pouczający cię o tym, co pożyteczne, kierujący tobą na drodze, którą kroczysz. O gdybyś zważał na me przykazania, stałby się twój pokój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo byłoby jak piasek, i jak jego ziarnka twoje latorośle. Nigdy nie usunięto by ani nie wymazano twego imienia sprzed mego oblicza!»

Księga Psalmów 1 (26), 1-4, 6

Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana,
a droga występnych zaginie.

Ewangelia wg św. Mateusza 11, 16-19

Jezus powiedział do tłumów: «Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest do przebywających na rynku dzieci, które głośno przymawiają swym rówieśnikom: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie zawodziliście”. Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: "Zły duch go opętał". Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, a oni mówią: "Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników". A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny».

Rozważanie

Ewangelista przytacza nam wypowiedź Jezusa dotyczącą radykalnej niezdolności ludzi Jemu współczesnych do zrozumienia znaków czasu, ponieważ nie są oni gotowi, by pragnąć czegoś zupełnie odmiennego, są jak dzieci, które nie umieją przystąpić do wspólnej zabawy: nie potrafią ani płakać, ani też cieszyć się. Przypowieść ta ukazuje dwie grupy dzieci, które względem siebie są zupełnym przeciwieństwem. Druga grupa nie wykazuje już zainteresowania zabawą, a pierwsza nawet jej jeszcze nie rozpoczęła. Dwojakiego rodzaju reakcja współczesnych Janowi Chrzcicielowi i Jezusowi, ich zła wola, czyni z nich ludzi podobnych do tych rozkapryszonych dzieci, o których jest mowa w przypowieści. Mateuszowa sentencja to odpowiedź na reakcję dwóch przeciwstawnych stylów pobożności: mądry styl Boga został uznany za słuszny przez tych, którzy poważnie traktują Jego sposób postępowania. Jezus jest mądrością Boga, która objawia się w Jego czynach i dziełach. Ostatecznie chce On potrząsnąć świadomością swoich słuchaczy, aby przekonać ich do przyjęcia i zaakceptowania nieznanej godziny nadejścia Boga. Słowa wypowiedziane przez Jezusa o Janie Chrzcicielu stają się apelem o głębsze, pełne zrozumienia pojmowanie wiary, co jest równoznaczne z decyzją aprobującą zbawczy plan Boga, dostosowują nasze postępowanie do Jego sposobu działania i objawienia w historii.

14 dzień Adwentu (sobota 14 grudnia)

Mądrość Syracha 48, 1-4, 9-11

Powstał Eliasz, prorok jak ogień, a słowo jego płonęło jak pochodnia. On głód na nich sprowadził, a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę. Słowem Pańskim zamknął niebo, z niego również trzy razy sprowadził ogień. Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda i któż się może pochwalić, że do ciebie jest podobny? Ty, który zostałeś wzięty w wirze ognia, na wozie zaprzężonym w ogniste rumaki. O tobie napisano w karceniach dotyczących przyszłości, że masz uśmierzyć gniew, zanim zapłonie, by zwrócić serce ojca do syna i pokolenia Jakuba odnowić. Szczęśliwi, którzy cię widzieli, i ci, którzy w miłości posnęli, albowiem i my na pewno żyć będziemy.

Księga Psalmów 80 (79), 2ac, 3b, 15-16, 18-19

Usłysz, Pasterzu Izraela,  
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.
Zbudź swą potęgę  
i przyjdź nam z pomocą.
Powróć, Boże Zastępów,
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
Chroń to, co zasadziła Twoja prawica,
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.
Wyciągnij rękę nad mężem Twej prawicy,
nad synem człowieczym,
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie,
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.

Ewangelia wg św. Mateusza 17, 10-13

Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: «Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?» On odparł: «Eliasz istotnie przyjdzie i wszystko naprawi. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy ma od nich cierpieć». Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.

Rozważanie

Po przemienieniu Jezus, zstępując z góry, prowadził z uczniami rozmowę skupiającą się na postaci Eliasza, jednego z protagonistów wizji. Oto Jezus, odwołując się do rabinistycznych dyskusji prowadzonych na temat roli Eliasza, a także prawdy i znaczenia jego powrotu zapowiadanego przez Malachiasza, deklaruje, że akceptuje tezę tych, którzy twierdzą, że konieczne jest przyjście Eliasza przed nastaniem sądu. Z drugiej jednak strony neguje każde wyobrażenie, nawet i to powszechnie znane, mówiące o powrocie Eliasza, i zachęca uczniów do przyjęcia i zaakceptowania Bożego planu, który aktualnie realizuje się na ich oczach. Co więcej stwierdza, że Eliasz już przyszedł, ale nie został poznany, a jego los zapowiada los Syna Człowieczego. Aby zwrócić uwagę uczniów na zrozumienie potrzeby nawrócenia, uzdrowienia relacji między ludźmi, a także relacji z Bogiem, Jezus szybko utożsamia Eliasza z Janem Chrzcicielem. Uczniowie zresztą od razu zrozumieli tę identyfikację. Wynika z tego, i to w sposób bardzo wyraźny, że tej prawdy: Jan Chrzciciel to zapowiadany Eliasz, nie można wydedukować z Pism w sposób mechaniczny, ale jest ona objawiona tym, którzy w posłuszeństwie wiary są gotowi na przyjęcie Janowego orędzia, wraz z zachętą do nawrócenia i właściwego przygotowania się na przyjście Tego, który nadchodzi. Przez chwilę wydawało się, że uczniowie zrozumieli, co mówił do nich Jezus, chociaż zaraz, bardzo szybko, popadli w niezrozumienie i swą upartą niewiarę.

W trzecią niedzielę Adwentu roku A liturgia przenosi nas z ostatecznego przyjścia Chrystusa na przyjście mające się zdarzyć niebawem. Jan Chrzciciel jest pytany o Jezusa ale i sam stawia sobie pytanie o Niego, odkrywa Go jako tego, który chrzci Duchem Świętym. Ten, kto przeżyje takie samo doświadczenia jak Jan, odnajdzie prawdziwą istotę Adwentu - radość rodząca się z Ducha Świętego i z bliskości Pana naszego Zbawiciela.

15 dzień Adwentu (niedziela 15 grudnia)

Księga Izajasza 35, 1-6, 10

Niech się rozweselą pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie! Niech wyda kwiaty jak lilie polne, niech się rozraduje, skacząc i wykrzykując z uciechy. Chwałą Libanu ją obdarzono, ozdobą Karmelu i Saronu. Oni zobaczą chwałę Pana, wspaniałość naszego Boga. Pokrzepcie ręce osłabłe, wzmocnijcie kolana omdlałe! Powiedzcie małodusznym: «Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, by was zbawić». Wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło krzyknie.
Odkupieni przez Pana powrócą, przybędą na Syjon z radosnym śpiewem, ze szczęściem wiecznym na twarzach: osiągną radość i szczęście, ustąpi smutek i wzdychanie.

Księga Psalmów 146 (145), 6c-10

Bóg wiary dochowuje na wieki,
uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych,
wypuszcza na wolność uwięzionych.
Pan przywraca wzrok ociemniałym,
Pan dźwiga poniżonych,
Pan kocha sprawiedliwych,
Pan strzeże przybyszów.
Pan strzeże przybyszów.
Ochrania sierotę i wdowę,
Pan króluje na wieki,
Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.

List św. Jakuba 5, 7-10

Trwajcie cierpliwie, bracia, aż do przyjścia Pana. Oto rolnik czeka wytrwale na cenny plon ziemi, dopóki nie spadnie deszcz wczesny i późny. Tak i wy bądźcie cierpliwi i umacniajcie serca wasze, bo przyjście Pana jest już bliskie. Nie uskarżajcie się, bracia, jeden na drugiego, byście nie popadli pod sąd. Oto sędzia stoi przed drzwiami. Za przykład wytrwałości i cierpliwości weźcie, bracia, proroków, którzy przemawiali w imię Pańskie.

Ewangelia wg św. Mateusza 11, 2-11

Gdy Jan, skoro usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi». Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale coście wyszli zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po coście więc wyszli? Proroka zobaczyć? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».

Rozważanie

Pytanie Jana Chrzciciela: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?, które dominuje w tym ewangelicznym fragmencie, nie zawiera w sobie jedynie czysto ludzkiej i religijnej ciekawości. Otóż Jan był dogłębnie przekonany, że Mesjasz miał dać początek istnienia Bożego Królestwa. Sam prowadził wyjątkowo ascetyczny tryb życia i wzywał sobie współczesnych do nawrócenia. Nierzadko piętnował też postawy i zachowania rządzących, co w efekcie doprowadziło go do uwięzienia. Przebywając w odosobnieniu, posłał swoich uczniów, aby zasięgnęli informacji na temat nadejścia dobrej nowiny, ponieważ to ona była sensem jego życia i tego wszystkiego, co do tej pory czynił i przeżywał. Dodajmy, że nawet Jan Chrzciciel nie był wolny od mroków wiary; nawet on nie posiadał pełnego poznania i rozumienia Bożych planów, co mogłoby go uchronić od skandalu niewiary. Jezus udziela odpowiedzi na postawione Mu pytanie, odwołując się do swoich słów (głosił Ewangelię ubogim) i do swoich czynów (oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie”, a także do Pism, z których można wiele dowiedzieć się na temat tych dzieł (Jezus odwołał się do kilku proroctw ze Starego Testamentu, głównie do tych pochodzących z Księgi Izajasza 35: „niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą ...”). Jezus wie, że do tak oddanego Bogu człowieka, jakim jest Jan Chrzciciel, Ewangelia przemówi sama z siebie. On zrozumie, że Jezus jest tym, który przychodzi w imię Pańskie. Ale ponieważ Jan Chrzciciel nauczał o nieco odmiennym Mesjaszu, a więc przede wszystkim widział go jako srogiego sędziego, wykonawcę gniewu Pańskiego, dlatego też będzie musiał nieco przemyśleć i przebudować obraz Mesjasza. Widać więc, że także Jan potrzebował nawrócenia. Na koniec Mateusz zachował słowa skierowane do uczniów Jezusa. Jan Chrzciciel jest kimś wielkim, ale mimo to jest jedynie poprzednikiem, natomiast uczeń Jezusa poznał całą prawdę Bożego daru, a więc jest większy od niego. Jednakże jego wielkość nie wypływa z faktu większej postawy ascetycznej czy moralnej, ale z daru pochodzącego od Boga, który teraz, w osobie Jezusa, daje się poznać w całej pełni.

W dni powszednie Adwentu czyta się kolejne fragmenty głównie z Księgi proroka Izajasza. Fragmenty Ewangelii pochodzą głównie z Ewangelii według św. Mateusza, w których Ewangelista skupił się na pokazaniu pewnej prawdy, a mianowicie, że zapowiedzi Starego Testamentu wypełniają się w osobie Jezusa Chrystusa. Przepowiednia Izajasza z pierwszego czytania wypełnia się w osobie Jezusa w Ewangelii.

16 dzień Adwentu (poniedziałek 16 grudnia)

Księga Liczb 24, 2-7, 15-17a

Gdy Balaam podniósł oczy i zobaczył Izraela rozłożonego obozem według swoich pokoleń, ogarnął go Duch Boży i zaczął głosić swoje pouczenie, mówiąc: «Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, który ogląda widzenie Wszechmocnego, który pada, a oczy mu się otwierają. Jakubie, jakże piękne są twoje namioty, mieszkania twoje, Izraelu! Jak szerokie doliny potoków, jak ogrody nad brzegiem strumieni lub jak aloes, który Pan sadził, i jak cedry nad wodami. Płynie woda z jego wiader, a zasiew jego ma wilgoć obfitą; król jego wiele mocniejszy niż Agag, królestwo jego w górę wyniesione». I wygłosił swoje pouczenie, mówiąc: «Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, który ogląda widzenie Wszechmocnego, a w wiedzy Najwyższego ma udział, który pada, a oczy mu się otwierają. Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam go, ale nie z bliska: wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło».

Księga Psalmów 25 (24), 4bc-5ab, 6-7bc, 8-9

Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.
Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Tylko o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu ,  
ze względu na dobroć Twą, Panie.
Dobry jest Pan i łaskawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy ubogich dróg swoich.

Ewangelia wg św. Mateusza 21, 23-27

Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: «Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę?» Jezus im odpowiedział: «Ja też zadam wam jedno pytanie; jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi?» Oni zastanawiali się między sobą: «Jeśli powiemy: "z nieba", to nam zarzuci: "Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?" A jeśli powiemy: "od ludzi", boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka». Odpowiedzieli więc Jezusowi: «Nie wiemy». On również im odpowiedział: «Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię».

Rozważanie

Ewangelista ukazuje nam przeciwników Jezusa, którzy podają w wątpliwość Jego działalność, jako niezgodną z prawem. Chodzi tu o stosunek Jezusa do świątyni i fakt wypędzenia z niej wszystkich handlarzy. Arcykapłani wprost Go pytają: w czyim imieniu tak postępujesz i wydajesz sądy dotyczące relacji ludzi z Bogiem. Jezus, nie pozostając im dłużny, odpowiada pytaniem a ich pytanie, domagając się, aby i oni zajęli wyraźne stanowisko w sprawie chrztu Janowego. Chrystus wybrał to wydarzenie, ponieważ było to najbardziej widoczne działanie Jana Chrzciciela. W ten sposób Jezus domaga się jasnego i wyraźnego zajęcia stanowiska. Dzięki tak postawionemu pytaniu arcykapłani i starsi ludu zostali zmuszeni do dokonania poważnej refleksji dotyczącej ich własnego, zresztą błędnego, stanowiska względem Boga. Wynika z tego, że pytanie postawione przez Jezusa nie jest, jak by mogło się wydawać, przejawem wyrafinowanej socjotechniki, której istotnym elementem jest umiejętność przenoszenia uwagi na inny obszar po to tylko, aby samemu nie udzielać odpowiedzi na kłopotliwe pytanie. Pytanie, jakie stawia Jezus, jest bowiem mocnym i poważnym wezwaniem do nawrócenia. Jezus domaga się zajęcia jasnego stanowiska względem nauczania głoszonego przez Jana Chrzciciela, które w całej swej rozciągłości było jednym wielkim apelem nawołującym do zmiany stylu życia. To Janowe nauczanie, podobnie jak nauczanie Jezusa, stawiało religijnych przywódców w analogicznej sytuacji. Ich niechęć, a w konsekwencji brak odpowiedzi, jest wyraźnym przejawem złej woli i potwierdzeniem postępowania bazującego na wygodnych dla siebie chłodnych kalkulacjach politycznych, ale także dowodem, że owi nauczyciele narodu zapomnieli o prawdziwym i pierwszoplanowym obowiązku religijnych przywódców, jakim jest ich własne nawrócenie. W takiej sytuacji Bóg ześle na niewierzącego swoje milczenie, co zresztą stanowi treść kończącego ten dyskurs stwierdzenia Jezusa: „Zatem i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię”.

17 dzień Adwentu (wtorek 17 grudnia)

Księga Rodzaju 49, 1a-2, 8-10

Jakub przywołał swoich synów mówiąc do nich: «Zgromadźcie się, a opowiem wam, co was czeka w czasach późniejszych. Zbierzcie się i słuchajcie, synowie Jakuba, słuchajcie Izraela, ojca waszego! Judo, ciebie sławić będą twoi bracia, twoja bowiem ręka na karku twych wrogów! Synowie twego ojca będą ci oddawać pokłon! Judo, młody lwie, na zdobyczy róść będziesz, mój synu: jak lew czai się, gotuje do skoku, do lwicy podobny, któż się ośmieli go drażnić? Nie zostanie odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród kolan jego, aż przyjdzie ten, do którego ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów!»

Księga Psalmów 72 (71), 1-4ab, 7-8, 17

Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu,
aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.
Niech góry przyniosą pokój ludowi,
a wzgórza sprawiedliwość.
Otoczy opieką uciśnionych z ludu,
Otoczy opieką ubogich z ludu,
będzie ratował dzieci biedaków.
Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi.
Niech Jego imię trwa na wieki,
jak długo świeci słońce, niech trwa Jego imię.
Niech Jego imieniem wzajemnie się błogosławią,
niech wszystkie narody ziemi życzą Mu szczęścia.

Ewangelia wg św. Mateusza 1, 1-17

Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama. Abraham był ojcem Izaaka; Izaak ojcem Jakuba; Jakub ojcem Judy i jego braci; Juda zaś był ojcem Faresa i Zary, których matką była Tamar. Fares był ojcem Ezrona; Ezron ojcem Arama; Aram ojcem Aminadaba; Aminadab ojcem Naassona; Naasson ojcem Salmona; Salmon ojcem Booza, a matką była Rachab. Booz był ojcem Obeda, a matką była Rut. Obed był ojcem Jessego, a Jesse ojcem króla Dawida. Dawid był ojcem Salomona, a matką była dawna żona Uriasza. Salomon był ojcem Roboama; Roboam ojcem Abiasza; Abiasz ojcem Asy; Asa ojcem Jozafata; Jozafat ojcem Jorama; Joram ojcem Ozjasza; Ozjasz ojcem Joatama; Joatam ojcem Achaza; Achaz ojcem Ezechiasza; Ezechiasz ojcem Manassesa; Manasses ojcem Amosa; Amos ojcem Jozjasza; Jozjasz ojcem Jechoniasza i jego braci w czasie przesiedlenia babilońskiego. Po przesiedleniu babilońskim Jechoniasz był ojcem Salatiela; Salatiel ojcem Zorobabela; Zorobabel ojcem Abiuda; Abiud ojcem Eliakima; Eliakim ojcem Azora; Azor ojcem Sadoka; Sadok ojcem Achima; Achim ojcem Eliuda; Eliud ojcem Eleazara; Eleazar ojcem Mattana; Mattan ojcem Jakuba; Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Tak więc w całości od Abrahama do Dawida jest czternaście pokoleń; od Dawida do przesiedlenia babilońskiego czternaście pokoleń; od przesiedlenia babilońskiego do Chrystusa czternaście pokoleń.

Rozważanie

Mateusz rozpoczyna swoją Ewangelię od genealogii Jezusa, która odpowiada o ludzkich początkach drugiego Adama. Genealogia ta rozpoczyna się od Abrahama, a kończy słowami: „ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Ewangelista, ukazując nam syntetyczny obraz historii zbawienia, która znajduje swój szczytowy moment w osobie Jezusa-Mesjasza, dzieli cały jej obraz na trzy duże okresy: okres Abrahama, okres Dawida i okres wygnania. Pomimo tego, że sam tekst jest monotonny i posiada nieco sztuczny i posągowy charakter, co ma związek z następującymi po sobie imionami, to posiada dużą wartość teologiczną: przekazuje nam genealogię Tego, który będzie główną postacią Ewangelii. W ten oto sposób, potwierdzając prorockie obietnice, ewangelista stwierdza, że Jezus pochodzi od Abrahama i Dawida, a więc spoczywa na nim błogosławieństwo i chwała przodków. A ponadto, ponieważ jego korzenie wyrastają zarówno z historii ludzkiej, jak i z narodu żydowskiego, dlatego też spełnia on wszelkie warunki do tego, aby być Mesjaszem oczekiwanym przez liczne narody; Mesjaszem inaugurującym Królestwo Boże. Jego istotą jest uniwersalność zbawienia realizująca się w osobie Jezusa Chrystusa. Ta uniwersalność zostaje podkreślona przez fakt obecności w genealogii czterech kobiet, które można określić jako osoby obce lub wprost - grzesznice. Chodzi o Tamar, Rachab, Rut i Batszebę. Ponadto Jezus Chrystus, przychodząc na ziemię, nie zawahał się przyjąć słabej ludzkiej natury, naznaczonej ciemnością grzechu, aby przyozdobić ją światłem nieśmiertelności. Tak więc zbawienie nie jest proponowane tylko i wyłącznie sprawiedliwym, ale także, a może przede wszystkim grzesznikom.

18 dzień Adwentu (środa 18 grudnia)

Księga Jeremiasza 23, 5-8

«Oto nadchodzą dni – mówi Pan – kiedy wzbudzę Dawidowi odrośl sprawiedliwą. Będzie panował jako król, postępując roztropnie, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi. W jego dniach Juda dostąpi zbawienia, a Izrael będzie mieszkał bezpiecznie. To zaś będzie imię, którym go będą nazywać: "Pan naszą sprawiedliwością"». Dlatego właśnie nadchodzą dni – mówi Pan – kiedy nie będą już mówić: Na życie Pana, który wyprowadził synów Izraela z ziemi egipskiej, lecz raczej: Na życie Pana, który wyprowadził i przywrócił pokolenie domu Izraela z ziemi północnej i ze wszystkich ziem, po których ich rozproszył; tak że będą mogli mieszkać na swej ziemi».

Księga Psalmów 72 (71), 1b-2, 12-13, 18-19ab

Boże, przekaż Twój sąd królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.
Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
i ubogiego, który nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
nędzarza ocali od śmierci.
Błogosławiony niech będzie Pan, Bóg Izraela,
który sam czyni cuda.
Na wieki niech będzie błogosławione Jego imię,
a Jego chwała niech wypełni ziemię.

Ewangelia wg św. Mateusza 1, 18-24

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy: Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie,

Rozważanie

Oto opis ogłoszenia narodzin Jezusa. Wieść o nich przynosi anioł Pański Józefowi, synowi Dawida. Maryja zaślubiona małżonka Józefa, była w stanie brzemiennym za sprawą Ducha Świętego. Gdy Józef zamierzał oddalić Ją potajemnie, aby nie narazić Jej na zniesławienie w oczach ludzi, zjawił mu się we śnie anioł ukazujący plan Bożego działania: Maryja wyda na świat oczekiwanego Zbawiciela. Józef, będąc człowiekiem sprawiedliwym, z ogromną wiarą i prostotą przyjął ten plan Boży. Wziął więc do siebie Maryję, by w sposób legalny uznać syna i przekazać mu wszystkie prawa należne potomkowi z rodu Dawida. Dał też dziecku imię określające jego misję. Tak dochodzi do wypełnienia woli Bożej. Także poza legalnymi więzami krwi Jezus pozostaje w naturalnej linii z Dawidowymi potomkami. Wskazuje na to Mateusz, cytując Izajasza: „Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel. Celem zrealizowania swojego planu miłości i zbawienia, Bóg posłużył się ludźmi, którzy szanują i wypełniają Jego wolę, która bardzo często jest pełna tajemnic. Józef jest jednym z tych, którzy z wiarą i pokornym posłuszeństwem, żyjąc w ukryciu, ale razem z Bogiem, realizują historię zbawienia. W Synu Maryi i Józefa, który przychodzi na świat, objawia się Emmanuel, to znaczy „Bóg z nami”.

19 dzień Adwentu (czwartek 19 grudnia)

Księga Sędziów 13, 7-25a

W Sorea, w pokoleniu Dana, żył pewien mąż imieniem Manoach. Żona jego była niepłodna i nie rodziła. Anioł Pański ukazał się owej kobiecie, mówiąc jej: «Oto teraz jesteś niepłodna i nie rodziłaś, ale poczniesz i porodzisz syna. Lecz odtąd strzeż się: nie pij wina ani sycery i nie jedz nic nieczystego. Oto poczniesz i porodzisz syna, a brzytwa nie dotknie jego głowy, gdyż chłopiec ten będzie Bożym nazirejczykiem od chwili urodzenia. On to zacznie wybawiać Izraela z rąk filistyńskich». Poszła więc kobieta do swego męża i tak rzekła do niego: «Przyszedł do mnie mąż Boży, którego oblicze było jakby obliczem Anioła Bożego, pełne dostojeństwa. Nie pytałam go, skąd przybył, a on nie oznajmił mi swego imienia. Rzekł do mnie: "Oto poczniesz i porodzisz syna, lecz odtąd nie pij wina ani sycery, ani nie jedz nic nieczystego, bo chłopiec ten będzie Bożym nazirejczykiem od chwili urodzenia aż do swojej śmierci"». Porodziła więc owa kobieta syna i nazwała go imieniem Samson. Chłopiec rósł, a Pan mu błogosławił. Duch Pana zaś począł na niego oddziaływać.

Księga Psalmów 71 (70), 3-6ab, 16-17

Bądź dla mnie skałą schronienia
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić.
Bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą,
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.
Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją,
Panie, Tobie ufam od lat młodości.
Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin,
od łona matki moim opiekunem.
Opowiem o potędze Pana,
będę przypominał tylko Twoją sprawiedliwość.
Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.

Ewangelia wg św. Łukasza 1, 5-25

Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan, imieniem Zachariasz, z oddziału Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich. Nie mieli jednak dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna; oboje zaś już posunęli się w latach. Kiedy Zachariasz według wyznaczonej dla swego oddziału kolei pełnił służbę kapłańską przed Bogiem, jemu zgodnie ze zwyczajem kapłańskim przypadł los, żeby wejść do przybytku Pańskiego i złożyć ofiarę kadzenia. A cały lud modlił się na zewnątrz w czasie ofiary kadzenia. Wtedy ukazał mu się anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia. Przeraził się na ten widok Zachariasz i strach padł na niego. Lecz anioł rzekł do niego: «Nie bój się, Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja, Elżbieta, urodzi ci syna i nadasz mu imię Jan. Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu cieszyć się będzie z jego narodzin. Będzie bowiem wielki w oczach Pana; wina i sycery pić nie będzie i już w łonie matki napełniony zostanie Duchem Świętym. Wielu spośród synów Izraela nawróci do Pana, ich Boga; on sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza, żeby serca ojców nakłonić ku dzieciom, a nieposłusznych do usposobienia sprawiedliwych, by przygotować Panu lud doskonały». Na to rzekł Zachariasz do anioła: «Po czym to poznam? Bo ja jestem już stary i moja żona jest w podeszłym wieku». Odpowiedział mu Anioł: «Ja jestem Gabriel, stojący przed Bogiem. I zostałem posłany, aby mówić z tobą i oznajmić ci tę radosną nowinę. A oto będziesz niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie». Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w przybytku. Kiedy wyszedł, nie mógł do nich mówić, i zrozumieli, że miał widzenie w przybytku. On zaś dawał im znaki i pozostał niemy. A gdy upłynęły dni jego posługi kapłańskiej, powrócił do swego domu. Potem żona jego, Elżbieta, poczęła i pozostawała w ukryciu przez pięć miesięcy, mówiąc: «Tak uczynił mi Pan wówczas, kiedy wejrzał łaskawie, by zdjąć ze mnie hańbę wśród ludzi».

Rozważanie

Zapowiedź narodzenia Jana Chrzciciela, którą przedstawił nam św. Łukasz ewangelista, jest bogata w różnego rodzaju wartości teologiczne. Ale zawiera również wiele cech wspólnych z podobnymi zapowiedziami znajdującymi się w Starym Testamencie, gdzie opowiada się o narodzinach zajmujących ważne miejsce w planach Bożych. To mamy: ukazanie się anioła Pańskiego; poruszenie i poruszenie u osoby nawiedzanej; przekazanie wiadomości z wysoka i znak rozpoznawczy. Zawarte w tym fragmencie opowiadanie przywołujące wizję Zachariasza, odsłaniającą plan narodzin syna, jest odczytywane także jako zapowiedź narodzin Jezusa, która z kolei została przedstawiona przez anioła Gabriela Maryi. Chociaż tutaj mamy do czynienia z ukazaniem się anioła w wielkiej jerozolimskiej świątyni, tam zjawia się on w prostej nazaretańskiej chacie; tu jesteśmy świadkami niewiary Zachariasza, tam zaś wiary Maryi; tutaj zjawia się anioł i jego przesłanie dotyczy poprzednika mającego się począć w łonie kobiety chociaż niepłodnej, ale zamężnej, tam w Nazarecie, anioł zwiastuje narodziny Mesjasza z łona Dziewicy; tutaj Jan Chrzciciel „już w łonie matki napełniony zostanie Duchem Świętym” i „wielu cieszyć się będzie z jego narodzin, tam natomiast Jezus zostanie poczęty za sprawą Ducha Świętego i nie wszyscy będą się cieszyli z Jego narodzenia; tutaj znakiem jest brak mowy u Zachariasza, tam zaś nastąpi eksplozja macierzyńskiej radości ze strony kuzynki Elżbiety. Wynika z tego, że gdy następuje pełnia czasów, wówczas jest miejsce tylko na prostą wiarę i na ufne przyjęcie Bożego Słowa.

20 dzień Adwentu (piątek 20 grudnia)

Księga Izajasza 7, 10-14

Pan przemówił do Achaza tymi słowami: «Proś dla siebie o znak od Pana, Boga twego, czy to głęboko w Otchłani, czy to wysoko w górze». Lecz Achaz odpowiedział: «Nie będę prosił, i nie będę wystawiał Pana na próbę». Wtedy rzekł Izajasz: «Słuchajcie więc, domu Dawidowy: Czyż mało wam naprzykrzać się ludziom, iż naprzykrzacie się także mojemu Bogu? Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel,

Księga Psalmów 24 (23), 1-6

Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat cały i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.
Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek o rękach nieskalanych i czystego serca,
którego dusza nie lgnęła do marności.
On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.

Ewangelia wg św. Łukasza 1, 26-38

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami». Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego Cię osłoni. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego». Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!» Wtedy odszedł od Niej anioł.

Rozważanie

Słowa opisujące zwiastowanie anioła Gabriela skierowane do Dziewicy Maryi stanowią swoistą zapowiedź największego wydarzenia, jakie miało miejsce w historii ludzkości: wcielenia Syna Bożego. Przedłożony tekst biblijny zawiera w sobie całe bogactwo odniesień starotestamentalnych i posiada olbrzymią wartość doktrynalną. Oto stajemy wobec spełnienia się obietnic danych przez Boga patriarchom Starego Testamentu i odnowionych względem Dawida, jak również wobec bogactwa teologii czerpiącej z misterium Chrystusa. Jezus jest tutaj postrzegany jako król i potomek Dawida („Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki”: a także jako Święty i Syn Boży („zostanie nazwany Synem Najwyższego”:. Słowa wypowiedziane przez anioła do Maryi, oprócz tego, że są obwieszczeniem radosnej nowiny z racji przyjścia na świat Mesjasza, są także świadectwem szczególnego wybrania Maryi przez Boga, wybrania Tej, która jest pokorną dziewczyną z Nazaretu. Lecz będąc wierną służebnicą Pańską, zasłużyła na to, aby stać się Matką Bożą. Zgoda Maryi na działanie Boga, za przyczyną Ducha Świętego w Jej dziewiczym stanie, otworzyła serce Maryi na Jego wolę i na pełną akceptację powszechnego planu zbawienia. A wszystko to stało się za przyczyną prostych słów, które całkowicie zmieniły historię świata i człowieka: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego”. Przede wszystkim zgoda Maryi, Jej proste i ufne «tak», to wytyczenie drogi dla naszego zbawienia, ale i zachęta do odczytywania, także w wydarzeniach naszego życia, obecności Tego, który jest naszym Zbawicielem.

21 dzień Adwentu (sobota 21 grudnia)

Pieśń nad Pieśniami 2, 8-14

Głos mojego ukochanego! Oto on! Oto nadchodzi! Biegnie przez góry, skacze po pagórkach. Umiłowany mój podobny do gazeli, do młodego jelenia. Oto stoi za naszym murem, patrzy przez okno, zagląda przez kraty. Miły mój odzywa się i mówi do mnie: «Powstań, przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź! Bo oto minęła już zima, deszcz ustał i przeszedł. Na ziemi widać już kwiaty, nadszedł czas przycinania winnic, i głos synogarlicy już słychać w naszej krainie. Figowiec wydał zawiązki owoców i winne krzewy kwitnące już pachną. Powstań, przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź! Gołąbko ma, ukryta w rozpadlinach skały, w szczelinach przepaści, ukaż mi swą twarz, daj mi usłyszeć swój głos! Bo słodki jest głos twój i twarz pełna wdzięku».

Księga Psalmów 33 (32), 2-3, 11-12, 20-21

Sławcie Pana na cytrze,
grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach.
Śpiewajcie Mu pieśń nową,
pełnym głosem śpiewajcie Mu wdzięcznie.
Zamiary Pana trwają na wieki,
zamysły Jego serca przez pokolenia.
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.
Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Raduje się w Nim nasze serce,
ufamy Jego świętemu imieniu.

Ewangelia wg św. Łukasza 1, 39-48a

W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: «Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana». Wtedy Maryja rzekła: «Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej».

Rozważanie

Jednym z głównych tematów nawiedzenia przedstawionego przez św. Łukasza jest radość. Najpierw jest to radość wypływająca z faktu spotkania się dwóch matek. Następnie radość Jana Chrzciciela, który usłyszał głos „Matki mojego Pana”, noszącej w swoim łonie Syna Bożego. W radości Jana Chrzciciela można dostrzec symptomy radości Dawida. Dawid tańczył na widok zbliżającej się Arki Przymierza, znaku obecności samego Boga (por. 2 Sm 6), a Jan cieszył się, i to tak bardzo, że aż „poruszył się” w łonie swej matki, ponieważ Maryja, jako Arka Święta, nosiła w swoim łonie Pana i Zbawiciela świata. W Janie Chrzcicielu, przeżywającym radość z obecności Maryi i Jezusa, został uobecniony cały Stary Testament, który oczekiwał Nowego Testamentu i go w tym momencie przyjmował. Elżbieta jako kobieta będąca w podeszłym wieku, nadto bezpłodna, osobiście doświadcza realizacji planów Boga, które kryją w sobie zarówno cierpienia ludzi, jak i ich pragnienia. W całej tej scenie został nakreślony obraz ludzkości oczekującej Chrystusa i pozdrawiającej Go. Symbolem tej właśnie ludzkości staje się Elżbieta, bo dopiero w chwili spotkania z Jezusem zaczyna rozumieć, że to właśnie na Niego czekała, czego nawet sama nie była świadoma. Syn Boży, który stał się człowiekiem, staje się więc źródłem radości, ponieważ przekazuje prawdę, do jakiej został wezwany każdy człowiek: by być dzieckiem Bożym. Wróćmy jeszcze do Maryi. Ona słyszy od Elżbiety głos pozdrowienia, w którym zostaje nazwana «błogosławioną». Słyszy też słowa pochwały tegoż błogosławieństwa, co wypływa z faktu Jej głębokiej wiary w spełnienie się Bożej obietnicy. W ten sposób Maryja, oddając Syna Bożego ludzkości, uczy nas odpowiadania wiarą na Bożą propozycję. Wiarą i pokorą: „Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej”. W osobie Maryi aktualizuje się więc Boży plan (zapowiedziany przez proroka Micheasza), który rozpoczyna swoje stawanie się od ludzi pokornych.

W czwartą niedzielę Adwentu roku A liturgia koncentruje się na narodzeniu Jezusa i na Maryi Dziewicy, a więc na Tej, która przyjęła Boży plan zbawienia. Wraz ze zwiastowaniem skierowanym do Józefa i do Maryi zaczyna się nowa historia. Realizacja proroctw dokonuje się dzięki takim maryjnym postawom jak: dyspozycyjności i gotowość.

22 dzień Adwentu (niedziela 22 grudnia)

Księga Izajasza 7, 10-14

Pan przemówił do Achaza tymi słowami: «Proś dla siebie o znak od Pana, Boga twego, czy to głęboko w Otchłani, czy to wysoko w górze». Lecz Achaz odpowiedział: «Nie będę prosił, i nie będę wystawiał Pana na próbę». Wtedy rzekł Izajasz: «Słuchajcie więc, domu Dawidowy: Czyż mało wam naprzykrzać się ludziom, iż naprzykrzacie się także mojemu Bogu? Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel,

Księga Psalmów 24 (23), 1-6

Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat cały i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.
Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek o rękach nieskalanych i czystego serca,
którego dusza nie lgnęła do marności.
On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.

List do Rzymian 1, 1-7

Paweł, sługa Chrystusa Jezusa, z powołania apostoł, przeznaczony do głoszenia Ewangelii Bożej, którą Bóg przedtem zapowiedział przez swoich proroków w Pismach świętych. Jest to Ewangelia o Jego Synu – pochodzącym według ciała z rodu Dawida, a ustanowionym według Ducha Świętości pełnym mocy Synem Bożym przez powstanie z martwych – o Jezusie Chrystusie, Panu naszym. Przez Niego otrzymaliśmy łaskę i urząd apostolski, aby ku chwale Jego imienia pozyskiwać wszystkich pogan dla posłuszeństwa wierze. Wśród nich jesteście i wy powołani przez Jezusa Chrystusa. Do wszystkich przez Boga umiłowanych, powołanych świętych, którzy mieszkają w Rzymie: łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa!

Ewangelia wg św. Mateusza 1, 18-24

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy: Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie,

Rozważanie

Fragment dzisiejszej Ewangelii jest bezpośrednią kontynuacją genealogii Jezusa. Poprzez przytoczenie długiej serii imion poprzedników Ewangelia wyraźnie stwierdza, że Jezus w całej pełni jest włączony w historię ludzkości, chociaż jednocześnie zwraca uwagę, że w tym dziecku jest zawarte wyjątkowe misterium: nie zostało ono zrodzone w bezpośredniej sukcesji od ojca, ale narodziło się „z Maryi”. Tak więc pozostają do wyjaśnienia dwie kwestie zawarte w dzisiejszej Ewangelii. Pierwsza: jakie jest faktyczne pochodzenie Jezusa?, oraz druga: jak można nazywać Go „Synem Dawida”, jeżeli nie został zrodzony z bezpośredniego potomka Dawida? Wydarzenia, jakie zostały opowiedziane w tym fragmencie, są jedynie pewną częścią całego misterium Jezusa. Jezus narodził się bowiem z Dziewicy Maryi, a więc jak prawdziwy człowiek został wprowadzony w historię ludzkości, ale już Jego poczęcie było dziełem „Ducha Świętego”. Co więcej, to właśnie Jemu, w tzw. bezpośredni sposób, zostały przypisane słowa pochodzące z proroctwa Izajasza, które nazywa to Dziecko Emmanuelem, co znaczy „Bóg z nami”. Co więcej, zostało ono wpisane w pokolenie Dawida, ponieważ Józef, syn Dawida, przyjął je za swoje własne dziecko. Istotną funkcją ojca, a więc tą, która czyni go faktycznie «ojcem» - oczywiście poza fizycznym zrodzeniem - jest nadanie dziecku imienia. A więc dokładnie to, co uczynił Józef. Nadając imię, przekazał mu swoją społeczną tożsamość, dlatego też Jezus został uznany za prawdziwego syna Dawida. Innymi słowy, stało się w pełni tak, jak miało się stać w przypadku Mesjasza. «Dostęp» do tajemnicy Boga posiada się jedynie za pośrednictwem wiary. I to także wyróżnia Józefa, którego, z racji jego wiary, określa się jako „człowieka sprawiedliwego”.

W dni powszednie Adwentu czyta się kolejne fragmenty głównie z Księgi proroka Izajasza. Fragmenty Ewangelii pochodzą głównie z Ewangelii według św. Mateusza, w których Ewangelista skupił się na pokazaniu pewnej prawdy, a mianowicie, że zapowiedzi Starego Testamentu wypełniają się w osobie Jezusa Chrystusa. Przepowiednia Izajasza z pierwszego czytania wypełnia się w osobie Jezusa w Ewangelii.

23 dzień Adwentu (poniedziałek 23 grudnia)

Księga Malachiasza 3, 1-4, 23-24

Tak mówi Pan Bóg: «Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną, a potem nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i anioł Przymierza, którego pragniecie. Oto nadejdzie, mówi Pan zastępów. Ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia i kto się ostoi, gdy się ukaże? Albowiem On jest jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie więc, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy będą składać Panu ofiary sprawiedliwe. Wtedy będzie miła Panu ofiara Judy i Jeruzalem jak za minionych dni i pradawnych lat. Oto Ja poślę wam proroka Eliasza przed nadejściem dnia Pańskiego, dnia wielkiego i strasznego. I skłoni on serca ojców ku synom, a serca synów ku ich ojcom, abym nie przyszedł i nie poraził ziemi klątwą».

Księga Psalmów 25 (24), 4bc-5ab, 8-9, 10, 14

Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.
Dobry jest Pan i łaskawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy ubogich dróg swoich.
Wszystkie ścieżki Pana są pewne i pełne łaski
dla strzegących Jego praw i przymierza.
Bóg powierza swe zamiary tym, którzy się Go boją,
i objawia im swoje przymierze.

Ewangelia wg św. Łukasza 1, 57-66

Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Jednakże matka jego odpowiedziała: «Nie, natomiast ma otrzymać imię Jan». Odrzekli jej: «Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię». Pytali więc znakami jego ojca, jak by go chciał nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: «Jan będzie mu na imię». I wszyscy się dziwili. A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał i mówił błogosławiąc Boga. Wtedy strach padł na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: «Kimże będzie to dziecię?» Bo istotnie ręka Pańska była z nim.

Rozważanie

Ewangelia według św. Łukasza, realizując proroctwo Malachiasza w osobie Jana Chrzciciela, opisuje dwa epizody związane z jego narodzeniem: uczestnictwo krewnych i bliskich, którzy razem z Elżbietą cieszą się z powodu narodzin dziecka, a także uroczystość związaną z jego obrzezaniem, które przypadało na ósmy dzień, a towarzyszyło mu nadanie imienia nowo narodzonemu. Ewangelista, opisując pewne elementy obu tych wydarzeń, podkreśla wyraźny, nadzwyczajny i pełen miłosierdzia udział Boga. I to zarówno w fakcie narodzin, jak i w akcie nadania imienia. Działanie ze strony Boga jest działaniem nadzwyczajnym. Przejawów tego jest kilka. Oto wszystkich ogarnia radość z powodu nieoczekiwanego wydarzenia. Tę niezwyczajność podkreśla też znaczenie imienia Jan, wskazujące na fakt, że to „Bóg uczynił łaskę i okazał miłosierdzie”. Dodajmy, że to imię pełne obietnic na przyszłość. Dalej, widzimy zdziwienie wszystkich obecnych pomieszane z lekkim strachem oraz słyszymy, że o tym wydarzeniu rozpowiadano w całej Judei. Jakby tego było mało, stajemy się świadkami odzyskania mowy przez Zachariasza, który zaczyna błogosławić i chwalić Boga. To «rozwiązanie języka» dowodzi, że wszystko, co Pan obiecał, zostało spełnione. Na koniec tych nadzwyczajności przyjrzyjmy się reakcji obecnych. Świadkowie, patrząc na narodziny dziecka, stawiają sobie pytanie: „Kimże będzie to dziecię?”, a sam ewangelista zamyka je dopiskiem: „Bo istotnie ręka Pańska była z nim”. Opowiadanie opisujące narodziny Jana Chrzciciela wskazuje na nastanie nowego czasu związanego z przyjściem Mesjasza. Bardzo ważne jest, aby przyjąć go tak, jak uczynił to Jan Chrzciciel i dostrzec w historii radykalną zmianę określającą relację pomiędzy Bogiem a człowiekiem.

24 dzień Adwentu (wtorek 24 grudnia) - Wigilia Narodzenia Pańskiego - msza (Pasterka) odprawiana w nocy z 24 na 25 grudnia

Księga Izajasza 9, 1-3, 5-6

Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują we żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy, jak w dniu porażki Madianitów. Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: «Przedziwny doradca, Bóg Mocny, odwieczny ojciec, Książę Pokoju». Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad Jego królestwem, które On utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki. Zazdrosna miłość Pana Zastępów tego dokona.

Księga Psalmów 96 (95), 1-3, 11-13

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewajcie Panu, ziemio cała,
śpiewajcie Panu,
sławcie Jego imię.
Każdego dnia głoście Jego zbawienie.
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie Jego cuda
pośród wszystkich ludów.
Niech się radują niebiosa i ziemia weseli,
niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie,
niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.
Przed obliczem Pana, który już się zbliża,
który już się zbliża, by sądzić ziemię,
On będzie sądził świat sprawiedliwie,
a ludy według swej prawdy.

List do Tytusa 2, 11-14

Umiłowany: Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud wybrany na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.

Ewangelia wg św. Łukasza 2, 1-14

W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. Lecz anioł rzekł do nich: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: «Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał».

Rozważanie

Św. Łukasz Ewangelista, opierając się na zapowiedziach prorockich, opowiada nam o historycznym narodzeniu Jezusa. Jego opowiadanie jest proste, ale bardzo sugestywne i pełne teologicznych treści. Wykorzystuje strukturę misyjnego przepowiadania, które zawiera trzy istotne momenty. Przede wszystkim otrzymujemy wieści o samym wydarzeniu i okolicznościach. Te ostatnie to: wydanie edyktu przez Cesarza Augusta i - będący jego skutkiem - pierwszy spis ludności przeprowadzony przez Kwiryniusza, ówczesnego wielkorządcę Syrii. Wtedy to miało miejsce narodzenie Jezusa w Betlejem, w kraju rządzonym przez obce władze. Kolejnym elementem tego opowiadania jest obwieszczenie. Dokonuje go anioł wobec pasterzy, którzy stali się pierwszymi świadkami zbawienia. Aż wreszcie następuje przyjęcie obwieszczenia przez pasterzy, którzy udają się do groty, aby spotkać w niej Jezusa i opowiedzieć potem o tym wydarzeniu innym ludziom. Centralnym punktem opowiadania są słowa anioła skierowane do pasterzy. Dotyczą one radości płynącej z dziejącego się wydarzenia. Równie istotna, wedle Łukasza, jest i wiara w Jezusa Zbawiciela obecnego w małym i ubogim niemowlęciu, które było „owinięte w pieluszki i leżało w żłobie”. W całym tym tekście pojawiają się dwa motywy, które wzajemnie wpływają na siebie i się uzupełniają: widzialne ubóstwo ludzkiego losu Jezusa i ukryta chwała Boga, obecnego pośród ludzi. Jedynie garstka pasterzy - reprezentantów biednej i pokornej części ludzkości - dostrzega w tym małym Dziecięciu oczekiwanego Mesjasza. Jest to cudowny i nadzwyczajny znak początku nowej epoki w dziejach ludzkości. Mateusz rozpoczyna swoją Ewangelię od genealogii Jezusa, która odpowiada o ludzkich początkach drugiego Adama. Genealogia ta rozpoczyna się od Abrahama, a kończy słowami: „ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Ewangelista, ukazując nam syntetyczny obraz historii zbawienia, która znajduje swój szczytowy moment w osobie Jezusa-Mesjasza, dzieli cały jej obraz na trzy duże okresy: okres Abrahama, okres Dawida i okres wygnania. Pomimo tego, że sam tekst jest monotonny i posiada nieco sztuczny i posągowy charakter, co ma związek z następującymi po sobie imionami, to posiada dużą wartość teologiczną: przekazuje nam genealogię Tego, który będzie główną postacią Ewangelii. W ten oto sposób, potwierdzając prorockie obietnice, ewangelista stwierdza, że Jezus pochodzi od Abrahama i Dawida, a więc spoczywa na nim błogosławieństwo i chwała przodków. A ponadto, ponieważ jego korzenie wyrastają zarówno z historii ludzkiej, jak i z narodu żydowskiego, dlatego też spełnia on wszelkie warunki do tego, aby być Mesjaszem oczekiwanym przez liczne narody; Mesjaszem inaugurującym Królestwo Boże. Jego istotą jest uniwersalność zbawienia realizująca się w osobie Jezusa Chrystusa. Ta uniwersalność zostaje podkreślona przez fakt obecności w genealogii czterech kobiet, które można określić jako osoby obce lub wprost - grzesznice. Chodzi o Tamar, Rachab, Rut i Batszebę. Ponadto Jezus Chrystus, przychodząc na ziemię, nie zawahał się przyjąć słabej ludzkiej natury, naznaczonej ciemnością grzechu, aby przyozdobić ją światłem nieśmiertelności. Tak więc zbawienie nie jest proponowane tylko i wyłącznie sprawiedliwym, ale także, a może przede wszystkim grzesznikom.

Jan Paweł II został zapytany: Jak czytać Biblię? W jakim usposobieniu ducha należy czytać Pismo Święte i w jaki sposób zostaje nam przekazane Objawienie?

Odpowiedź Papieża była bardzo ważna i to nie tylko dla katolików, ale również dla osób, które nie miały wcześniej styczności z oficjalną nauką Kościoła. Jan Paweł II dokonał najpierw uściślenia pojęć, a później zwrócił uwagę, że „czytanie Biblii, w której Objawienie zostało w pewien sposób utrwalone na piśmie, domaga się przede wszystkim postawy ucznia. Ta postawa nie koliduje w żaden sposób z postawą uczonego – wiadomo przecież, że uczonym jest nie tylko ten, kto innych uczy, ale ten, kto w sposób szczególnie dojrzały umie być uczniem, kto głęboko potrafi zgłębiać przedmiot nauki. Poznanie rozumowe Boga jest poniekąd czytaniem Jego obecności w Księdze wszechświata (…). Jeśli czytanie Pisma Świętego ma ukształtować w nas wiarę (raczej: ukształtować naszą wiarę), w takim razie musi ono bardzo wgłębiać się w biblijną treść, a równocześnie przekraczać tę treść w stronę Tego, który za pomocą słów Pisma komunikuje nam Siebie. Jest to całkiem inny rodzaj poznawczy: nie tyle «poznanie Boga», ile «zapoznawanie się z Bogiem»”. (kard. Dziwisz S. i inni (1982), Nie lękajcie się, Watykan: Liberia Editrice Vaticana)

Modlitwa prywatna jest modlitwą jednej osoby (lub jednej rodziny), która modli się za siebie bądź za innych bez udziału Kościoła. Może przyjmować różne formy, tj. może być cicha, głośna, śpiewana. Modlący się dokonuje wyboru, czy chce się posługiwać wcześniej stworzonymi formułami, czy  jest twórcą treści modlitwy, którą wypowiada. W życiu modlitewnym potrzebne jest i jedno, i drugie. Przy czym należy zaznaczyć, że modlitwa prywatna może być także bezsłowna (rozmyślanie, kontemplacja). Człowiek w swojej modlitwie osobistej nie powinien zapominać o innych ludziach – nie należy myśleć tylko o sobie i o korzyściach dla siebie, ale również o bliźnich; o braciach i siostrach w wierze. Modlitwa osobista jest przygotowaniem do modlitwy publicznej, a równocześnie jest jej przedłużeniem.

Bibliografia

Bp Romaniuk Kazimierz (przekład) (2013), Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu (Biblia Warszawsko-Praska), Sandomierz: Wydawnictwo Diecezjalne.

Kard. Ravasi Gianfranco (2007), Psalmy, t. 1-5, Kraków: Wydawnictwo Salwator.

Praca zbiorowa, Katechizm Kościoła Katolickiego (1994), Kongregacja Nauki Wiary, Poznań: Wydawnictwo Pallottinum.

Praca Zbiorowa (2002), Pismo Święte Nowego i Starego Testamentu, Częstochowa: Wydawnictwo Paulinianum.

Praca zbiorowa (2006) Biblia Tysiąclecia z komentarzami, Poznań: Wydawnictwo Pallottinum.

dr A. Galant (red.) (1902), Wianek Maryi ku czci Najświętszej Panny uwity z najlepszych nabożeństw, Mikołów: Wydawnictwo Dzieł Ludowych Karola Miarki.

Tadeusz Olszański CM, Głosząc Ewangelię Królestwa, , Wydawniczy Instytut Teologiczny Księży Misjonarzy: Kraków 1995/2001.

Cabra P.G. FN, Zevini G. (2006), Lectio divina na każdy dzień roku. Czas Adwentu. Warszawa: Wydawnictwo Sióstr Loretanek.

Podręcznik modlitwy, t. 1-29.

Źródła internetowe: www.vatican.va https://opoka.org.pl/ www.niedziela.pl www.katolik.pl www.brewiarz.pl www.liturgia.wiara.pl 

www.katolicki.net www.pijarzy.pl www.gosc.pl  www.jezuici.pl  www.biblia.info.pl www.faustyna.pl www.kapucyni.pl

Kod QR do tego wpisu

 

 

 

 

 

 

Strona
Ten link przenosi na górę strony