Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. (Jan Paweł II)
Dzień 1 – Miłość
Rozważania Jana
Pawła II
Miej odwagę żyć miłością… Człowiek jest wielki nie przez
to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to,
czym dzieli się z innymi.
„To orędzie o czystości serca dziś
staje się bardzo aktualne. Cywilizacja śmierci chce zniszczyć czystość serca.
Jedną z metod tego działania jest celowe podważanie wartości tej postawy
człowieka, którą określamy cnotą czystości. Jest to zjawisko szczególnie
groźne, gdy celem ataku stają się wrażliwe sumienia dzieci i młodzieży.
Cywilizacja, która w ten sposób rani lub nawet zabija prawidłową relację
człowieka do człowieka, jest cywilizacją śmierci, bo człowiek nie może żyć bez
prawdziwej miłości. Mówię te słowa do wszystkich obecnych na tej Eucharystycznej
Ofierze, ale w szczególny sposób kieruję je do licznie zgromadzonej tu
młodzieży, do żołnierzy służby zasadniczej i do harcerzy. Głoście światu «dobrą
nowinę» o czystości serca i przekazujcie mu swoim przykładem życia orędzie
cywilizacji miłości. Wiem, jak bardzo jesteście wrażliwi na prawdę i piękno.
Dziś cywilizacja śmierci proponuje wam między innymi tak zwaną «wolną
miłość». Dochodzi w
tym wypaczeniu miłości do profanacji jednej z najbardziej drogich i świętych
wartości, bo rozwiązłość nie jest ani miłością, ani wolnością. «Nie bierzcie
więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu,
abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża, co jest dobre, co Bogu przyjemne
i co doskonałe» (Rz 12, 2) – napomina nas święty Paweł. Nie lękajcie się żyć
wbrew obiegowym opiniom i sprzecznym z Bożym prawem propozycjom. Odwaga wiary
wiele kosztuje, ale wy nie możecie przegrać miłości! Nie dajcie się zniewolić! Nie dajcie się uwieść ułudom szczęścia,
za które musielibyście zapłacić zbyt wielką cenę, cenę nieuleczalnych często
zranień lub nawet złamanego życia!”
Jan Paweł II, Homilia, Sandomierz, dnia 12 czerwca 1999
r.
Módlmy się: Boże,
nasz Ojcze, żebyśmy wrócili do Ciebie, musimy spotkać Twoje miłosierdzie, Twoją
cierpliwą miłość, w której nie znasz umiaru. Nieskończona jest Twoja gotowość w
przebaczaniu naszych grzechów, jak też niewysłowiona jest ofiara Twojego Syna.
Z ufnością prosimy, przez wstawiennictwo Świętego Jana Pawła II, żebyś udzielił
nam tej łaski prawdziwej miłości, gotowej oddać swoje życie. Przez Chrystusa,
Pana Naszego. Amen.
Ojcze nasz,
któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola
Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam
dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i
nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi,
i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i
zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Litania
do św. Jana Pawła II -
znajduje się na moim Blogu pod adresem:
https://edukacjakatolicka.blogspot.com/2020/11/litania-do-sw-jana-pawa-ii.html
Dzień 2 – Prawda
Rozważania Jana
Pawła II
Nikt nie może
dyktować drugiemu swojej własnej „prawdy”.
Prawda zwycięża przez swoją własną moc. Narzucanie swoich własnych punktów
widzenia czyni gorszymi międzyludzkie relacje, dając początek dysputom i
pokusom. Zatem warunkiem, by utrzymać pokój na świecie, jest szanowanie
wolności sumienia innych, nawet jeśli oni myślą w sposób odmienny od nas.
„Jest to sprawa
prawdy. Prawda jest światłem ludzkiego umysłu. Jeżeli od młodości stara się
on poznawać rzeczywistość w różnych jej wymiarach, to w tym celu, aby posiąść
prawdę: aby żyć prawdą. Taka jest struktura ducha ludzkiego. Głód prawdy
stanowi podstawowe jego dążenie i wyraz.
Chrystus zaś
mówi: „poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. Wśród słów zapisanych w Ewangelii te należą z pewnością
do najważniejszych. Mówią bowiem równocześnie o całym człowieku. Mówią o tym,
na czym buduje się od wewnątrz, w wymiarach ducha ludzkiego, właściwa
człowiekowi godność i wielkość. Godność ta nie zależy tylko od wykształcenia,
choćby uniwersyteckiego — może być udziałem nawet analfabety — równocześnie
jednak wykształcenie, systematyczna wiedza o rzeczywistości, powinna służyć tej
godności. Powinna więc służyć — prawdzie.
I w tej dziedzinie Chrystusowe słowa „poznacie prawdę, a
prawda was wyzwoli” stają się istotnym programem. Młodzi mają — jeśli tak można
się wyrazić — wrodzony „zmysł prawdy”. Prawda zaś ma służyć wolności: młodzi
mają także spontaniczne pragnienie wolności. A co to znaczy być wolnym? To
znaczy: umieć używać swej wolności w prawdzie - być - „prawdziwie” wolnym. Być
prawdziwie wolnym - to nie znaczy, stanowczo nie znaczy: czynić wszystko, co mi
się podoba, na co mam ochotę. Wolność zawiera w sobie kryterium prawdy,
dyscyplinę prawdy. Bez tego nie jest prawdziwą wolnością. Jest zakłamaniem wolności.
Być prawdziwie wolnym - to znaczy: używać swej wolności dla tego, co jest
prawdziwym dobrem. W dalszym ciągu więc: być prawdziwie wolnym - to znaczy: być
człowiekiem prawego sumienia, być odpowiedzialnym, być człowiekiem „dla
drugich”.
Jan Paweł II, List do młodych całego świata „Parati
semper”.
Módlmy się: Boże, nasz Ojcze, przed Kościołem trzeciego tysiąclecia
otwiera się rozległy ocean wyznań wiary naszego współczesnego świata. Wierząc w
Ciebie, pokładając naszą nadzieję w Chrystusie, pragnę naśladować Go i
doświadczyć cudu ogromnego połowu. Przyjdź z pomocą wszystkim chrześcijanom
naszego pokolenia, aby zanurzyli się w głębokości prawdy, dobra i piękna. Niech
przez wstawiennictwo Ojca Świętego, Jana Pawła II, Patrona Nowej Ewangelizacji,
ta łaska zostanie nam powierzona. Przez Chrystusa, Pana Naszego. Amen.
Ojcze nasz,
któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola
Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam
dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i
nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi,
i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i
zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Litania
do św. Jana Pawła II -
znajduje się na moim Blogu pod adresem:
https://edukacjakatolicka.blogspot.com/2020/11/litania-do-sw-jana-pawa-ii.html
Dzień 3 – Osoba
Rozważania Jana
Pawła II
Na tej ziemi
niech nosicielami wiary i nadziei będą chrześcijanie, żyjąc codziennie w miłości. Niech będą wiernymi świadkami
Chrystusa Zmartwychwstałego, nigdy nie ustępując przeszkodom, które akumulują
się na drogach ich życia. Liczę na was, w waszym młodzieńczym entuzjazmie i
poświęceniu Chrystusowi.
„Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego
życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka
się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli
nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa. I dlatego właśnie Chrystus-Odkupiciel,
jak to już zostało powiedziane, „objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi”.
To jest ów — jeśli tak wolno się wyrazić — ludzki wymiar Tajemnicy Odkupienia.
(…) „Syna swego Jednorodzonego dał”, ażeby on, człowiek „nie zginął, ale miał
życie wieczne” (por. J 3, 16)
Ku Niemu kierujemy nasze spojrzenie, powtarzając wyznanie
św. Piotra: „Panie, do kogóż pójdziemy?
Ty masz słowa życia wiecznego”
Ku Niemu kierujemy nasze spojrzenie, powtarzając wyznanie
św. Piotra: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego”, bo
tylko w Nim, Synu Bożym, jest nasze zbawienie (J 6, 68; por. Dz 4, 8 nn.).
Poprzez całą tak bardzo wraz z Soborem rozbudowaną świadomość Kościoła, poprzez
wszystkie warstwy tej świadomości, poprzez wszystkie kierunki działalności, w której
Kościół wyraża siebie, odnajduje i potwierdza siebie — stale musimy dążyć do
Tego, który jest Głową (por. Ef 1, 10. 22; 4, 25; Kol 1, 18), do Tego, „przez
którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy” (1 Kor 8, 6;
por. Kol, 17)
Człowiek
odnajduje w nim swoją właściwą wielkość, godność i wartość swego
człowieczeństwa. Człowiek zostaje w
Tajemnicy Odkupienia na nowo potwierdzony, niejako wypowiedziany na nowo.
Stworzony na nowo! (…) Człowiek, który chce zrozumieć siebie do końca — nie wedle
jakichś tylko doraźnych, częściowych, czasem powierzchownych, a nawet pozornych
kryteriów i miar swojej własnej istoty — musi ze swoim niepokojem, niepewnością,
a także słabością i grzesznością, ze swoim życiem i śmiercią, przybliżyć się do
Chrystusa. Musi niejako w Niego wejść z sobą samym, musi sobie „przyswoić”,
zasymilować całą rzeczywistość Wcielenia i Odkupienia, aby siebie odnaleźć.
Jeśli dokona się w człowieku ów dogłębny proces, wówczas owocuje on nie tylko
uwielbieniem Boga, ale także głębokim zdumieniem nad sobą samym. Jakąż wartość
musi mieć w oczach Stwórcy człowiek, skoro zasłużył na takiego i tak potężnego
Odkupiciela (por. hymn Exsultet z Wigilii Wielkanocnej), skoro Bóg „Syna swego
Jednorodzonego dał”, ażeby on, człowiek „nie zginął, ale miał życie wieczne”
(por. J 3, 16).”
Jan Paweł II, Encyklika Redemptor Hominis.
Módlmy się: Boże, nasz Ojcze, Ty jesteś miłością i pierwszy nas
ukochałeś. Twój Syn stał się człowiekiem dla naszego zbawienia, objawiając
swoim braciom i siostrom prawdę o miłości. Pozwolił im zrozumieć ich samych i
odkryć sens ich własnej egzystencji. Prosimy Cię, przez Świętego Jana Pawła II,
niestrudzonego obrońcę ludzkiej godności, dobrego pasterza w szukaniu
zagubionych dusz w zamęcie życia i zanurzonych w rozpaczy, abyś udzielił nam
tej łaski. Przez Chrystusa, Pana Naszego. Amen.
Ojcze nasz,
któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola
Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam
dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i
nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi,
i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i
zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Litania
do św. Jana Pawła II -
znajduje się na moim Blogu pod adresem:
https://edukacjakatolicka.blogspot.com/2020/11/litania-do-sw-jana-pawa-ii.html
Dzień 4 – Rodzina
Rozważania Jana
Pawła II
Rodzina Bogiem
silna staje się siłą człowieka i całego narodu.
„Pośród tych wielu dróg rodzina jest drogą pierwszą i z
wielu względów najważniejszą. Jest drogą powszechną, pozostając za każdym razem
drogą szczególną, jedyną i niepowtarzalną, tak jak niepowtarzalny jest każdy
człowiek. Rodzina jest tą drogą, od której nie może on się odłączyć. Wszak
normalnie każdy z nas w rodzinie przychodzi na świat, można więc powiedzieć, że
rodzinie zawdzięcza sam fakt bycia człowiekiem. A jeśli w tym przyjściu na
świat oraz we wchodzeniu w świat człowiekowi brakuje rodziny, to jest to zawsze
wyłom i brak nad wyraz niepokojący i bolesny, który potem ciąży na całym życiu.
Tak więc Kościół ogarnia swą macierzyńską troską wszystkich, którzy znajdują
się w takich sytuacjach, ponieważ dobrze wie, że rodzina spełnia funkcję
podstawową.
Rodzina bierze
początek w miłości, jaką Stwórca ogarnia
stworzony świat, co wyraziło się już „na początku”, w Księdze Rodzaju (1,1), a
co w słowach Chrystusa w Ewangelii znalazło przewyższające wszystko
potwierdzenie: „Tak […] Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał”
(J 3,16). Syn Jednorodzony, współistotny Ojcu, „Bóg z Boga i Światłość ze
Światłości”, wszedł w dzieje ludzi poprzez rodzinę: „przez wcielenie swoje
zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem. Ludzkimi rękoma pracował, […]
ludzkim sercem kochał, urodzony z Maryi Dziewicy, stał się prawdziwie jednym z
nas, we wszystkim do nas podobny oprócz grzechu”. Skoro więc Chrystus „objawia
się w pełni człowieka samemu człowiekowi”, czyni to naprzód w rodzinie i
poprzez rodzinę, w której zechciał narodzić się by wzrastać. Wiadomo, że
Odkupiciel znaczną część swego życia pozostawał w ukryciu nazaretańskim, będąc
„posłusznym” (por. Łk 2,51) jako „Syn Człowieczy” swej Matce Maryi i Józefowi
cieśli. Czyż to synowskie „posłuszeństwo” nie jest już pierwszym wymiarem
posłuszeństwa Ojcu „aż do śmierci” (Flp 2,8), przez które odkupił świat?”
Jan Paweł II, List do rodzin ”Gratissimam sane”.
Módlmy się: Boże, nasz Ojcze, Twój wieczny plan zbawienia osiągnął
swoją pełnię, kiedy Twój Umiłowany Syn przyszedł na świat przez Świętą Rodzinę,
uświęcając przez Swoje narodzenie całą ludzką rodzinę. Powierzamy Ci nasze
rodziny i wszystkie rodziny z całego świata. Niech modlitwa stanie się częścią
ich życia. Pokornie Cię prosimy, przez wstawiennictwo Ojca Świętego Jana Pawła
II, niestrudzonego obrońcę praw rodziny, abyśmy mogli być umocnieni przez Twą
łaskę. Przez Chrystusa, Pana Naszego.
Ojcze nasz,
któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola
Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam
dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i
nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi,
i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i
zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Litania
do św. Jana Pawła II -
znajduje się na moim Blogu pod adresem:
https://edukacjakatolicka.blogspot.com/2020/11/litania-do-sw-jana-pawa-ii.html
Dzień 5 – Młodość
Rozważania Jana
Pawła II
Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie
wymagali. Tylko wymagając od samych siebie – w przeciwieństwie do światowej
opinii, która mówi – „Wybierz łatwiejszą drogę”, możesz zauważyć inne wyzwania
Papieża: wybrać „być bardziej” niż „bardziej mieć”. „Być bardziej” młodym
dzisiaj to odwaga pełnego inicjatywy trwania – nie możesz wyrzec się tego,
przyszłość wszystkich zależy od tego – jednocześnie będąc wiernym dynamicznemu
świadectwu wiary i nadziei.
„Bądźcie błogosławieni!
Bądźcie błogosławieni wraz z Maryją, która uwierzyła, że
spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana. Bądźcie błogosławieni. Niech znak
Niewiasty obleczonej w słońce idzie z wami, niech idzie z każdą i każdym po
wszystkich drogach życia. Niech was prowadzi ku spełnieniu w Bogu waszego
przybrania za synów w Chrystusie. Zaprawdę, zaprawdę. Wielkie rzeczy Pan wam
uczynił! Wielkie rzeczy Pan nam uczynił! Wy, drodzy młodzi przyjaciele,
dziewczęta i chłopcy, macie być świadkami wiernymi i odważnymi tych „wielkich
rzeczy” w waszych środowiskach, wśród rówieśników, we wszystkich
okolicznościach życia. Jest z wami Maryja, Dziewica z Nazaretu, uległa każdemu
tchnieniu Ducha Świętego. Ta, która przez swoją wspaniałomyślną odpowiedź na
zamierzenie Boga, przez swoje „niech mi się stanie”, otwarła światu upragnioną
od dawna perspektywę zbawienia. Patrząc na Nią, pokorną Służebnicę Pańską,
wziętą dziś do chwały niebios, mówię do was słowami św. Pawła: „Postępujcie
według ducha” (Ga 5,16). Pozwólcie, by „Duch mądrości i rozumu, duch rady i
męstwa, duch wiedzy, pobożności i bojaźni Pańskiej” (por. Iz 11,2) przenikał
wasze serca i wasze życie i by za waszym pośrednictwem przekształcał oblicze
ziemi. (…) Przyjmijcie Ducha Świętego! Przeniknięci mocą, która od Niego
pochodzi, stawajcie się budowniczymi nowego świata: świata innego, opartego na
prawdzie, na sprawiedliwości, na solidarności, na miłości. (…) Drodzy młodzi
przyjaciele! Przyjmijcie Ducha Świętego i bądźcie mocni!”
Jan Paweł II, Homilia, Częstochowa, 15 sierpnia 1991 r.
Módlmy się: Boże, nasz Ojcze, od młodości powołałeś nas, abyśmy za
Tobą podążali. W Twoim Synu, młodość ma Mistrza, który naucza nas jak formować
nową osobę w nos – z cierpliwością i uporczywością, żeby odkryć własne
powołanie, żeby efektywnie budować kulturę miłości. Prosimy Cię za naszą
młodość, żebyśmy nie pozwolili zniewolić się przez ślepe pragnienia i miłosne
rozczarowania. Niech Jan Paweł II, który szukał młodych i kochał ich z
wzajemnością, będzie dla nich wzorem i patronem, i przez Jego wstawiennictwo
prosimy o tę łaskę. Przez Chrystusa, Pana Naszego. Amen.
Ojcze nasz,
któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola
Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam
dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i
nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi,
i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i
zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Litania
do św. Jana Pawła II -
znajduje się na moim Blogu pod adresem:
https://edukacjakatolicka.blogspot.com/2020/11/litania-do-sw-jana-pawa-ii.html
Dzień 6 – Grzech
Rozważania Jana
Pawła II
Największym
cierpieniem ludzkości i każdego indywiduum jest grzech. Nie ma większego bólu, który możemy narzucić duszy, niż
zanurzyć ją w stanie grzechu śmiertelnego.
„Grzech nie kończy
się w naszych ograniczeniach ludzkiej świadomości, nie kończy się w niej.
Przez wewnętrzną definicję, implikuje referencję: odniesienie do Boga.
Jednak to odniesienie jest zbawcze! Oznacza, że ja,
człowiek, nie zostaję tylko z moją winą. I Bóg, który w pewien sposób
jest „naocznym” świadkiem mojego grzechu (widzi, będąc niewidocznym), jest blisko
mnie nie tylko, by osądzać. Z pewnością mnie osądza! Osądza mnie z tym samym
wewnętrznym sądem moja świadomość (jeśli ta nie stanie się głucha lub
zdeformowana). Jednak, sama sprawiedliwość już jest zbawcza! Przez fakt
nazywania zła przez jego prawdziwe imię, w pewnym sensie zrywam z nim,
utrzymuję go na pewien dystans ode mnie, nawet kiedy w tym samym czasie wiem,
że jest zły, grzech nie przestaje być moim grzechem.
Ale nawet kiedy
mój grzech jest przeciwko Bogu, Bóg nie jest przeciwko mnie. W momencie wewnętrznej pokusy ludzkiej świadomości, Bóg
nie głosi swojej sentencji. Nie potępia. Bóg czeka na mój powrót do Niego jak
do sprawiedliwej miłości, jako do Ojca, w formie, jaka pokazuje parabola o synu
marnotrawnym. Żeby Mu „ujawnić” grzech. I powierzyć siebie Jemu. W ten sposób
od rachunku sumienia przechodzimy do tego, co stanowi samą istotę nawrócenia i
pojednania z Bogiem”.
Jan Paweł II, Anioł Pański, Rzym, 23 lutego 1986 r.
Módlmy się: Boże, nasz Ojcze, grzech jest żądłem, które powoduje ból
i zabija łaskę uświęcającą. Cierpienie, w Twoim rozumieniu zbawienia, jest
drogą, która prowadzi do Ciebie. Twój Syn, przez swoją dobrowolną mękę i śmierć
na krzyżu, wziął na siebie całe zło grzechu i nadał cierpieniu całkowicie nowe
znaczenie, wprowadzając je w porządek miłości. W imię tej miłości, która była
gotowa przyjąć cierpienie bez winy, prosimy Cię, przez wstawiennictwo Jana
Pawła II, który służył Twojemu ludowi, naznaczony był stygmatami męczennika, o
tę specjalną łaskę przeżywania cierpienia przez miłość… Przez Chrystusa, Pana
Naszego. Amen.
Ojcze nasz,
któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola
Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam
dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i
nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi,
i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i
zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Litania
do św. Jana Pawła II -
znajduje się na moim Blogu pod adresem:
https://edukacjakatolicka.blogspot.com/2020/11/litania-do-sw-jana-pawa-ii.html
Dzień 7 – Miłosierdzie
Rozważania Jana
Pawła II
Dzisiaj, kiedy
egoizm, obojętność i niewrażliwość serc rozprzestrzeniają się w przerażającej
formie, jak intensywnie potrzebujemy odnowy wrażliwości osoby, jej ubóstwa i
cierpień.
Świat jest rozbity i podzielony a podziały te
ujawniają się w stosunkach pomiędzy poszczególnymi ludźmi, pomiędzy grupami,
ale także w wymiarze większych zbiorowości: w gorączkowym dążeniu do hegemonii
narody powstają przeciwko narodom, istnieją bloki przeciwstawnych sobie państw.
Bez trudu można określić konflikty znajdujące się u korzeni rozdarcia, które
zamiast być rozwiązywane na drodze dialogu, zaostrzają się w konfrontacji i
sporach.
Świat woła o
miłosierdzie. Nic nie jest bardziej
potrzebne człowiekowi niż miłosierdzie Boga, ta szlachetna, uprzejma miłość,
która wynosi człowieka ponad wszystkie jego słabości w kierunku wiecznych wyżyn
świętości Boga.
„Człowiek - każdy
człowiek - jest tym z przypowieści Chrystusa, synem marnotrawnym: owładnięty
pokusą odejścia od Ojca, by żyć niezależnie; ulegający pokusie; zawiedziony ową
pustką, która zafascynowała go jak miraż; samotny, zniesławiony, wykorzystany,
gdy próbuje zbudować świat tylko dla siebie; w głębi swej nędzy udręczony
pragnieniem powrotu do jedności z Ojcem. Jak ojciec z przypowieści, Bóg
wypatruje powrotu syna, gdy powróci przygarnia go do serca i zastawia stół dla
uczczenia ponownego spotkania, w którym Ojciec i bracia świętują pojednanie.”
Człowiek
- każdy człowiek - jest również tym starszym bratem. Egoizm czyni go
zazdrosnym, zatwardza jego serce, zaślepia i zamyka na innych oraz na Boga.
Łagodność i miłosierdzie ojca drażnią go i gniewają; szczęście odnalezionego
brata ma dla niego posmak goryczy. Także pod tym względem musi się on
przemienić, aby doszło do pojednania.
Syn marnotrawny, w swym pragnieniu nawrócenia, powrotu w ojcowskie ramiona i uzyskania przebaczenia, wyobraża tych ludzi, którzy w głębi sumienia odczuwają tęsknotę za pojednaniem na wszystkich poziomach i bez zastrzeżeń, i którzy przeczuwają z wewnętrzną pewnością, że jest ona możliwa jedynie wówczas, gdy wypływa z pierwszego i podstawowego pojednania, poprzez które człowiek, przyjąwszy nieskończone miłosierdzie Boże, powraca z daleka do synowskiej przyjaźni z Bogiem. Przypowieść zaś odczytana w perspektywie drugiego syna, odmalowuje sytuację podzielonej przez egoizm rodziny ludzkiej, rzuca światło na trudność w zaspokojeniu pragnienia i tęsknoty za rodziną pojednaną i zjednoczoną; przypomina więc o konieczności głębokiej przemiany serc poprzez odkrycie na nowo miłosierdzia Ojca, i przez zwycięstwo nad niezrozumieniem i wrogością między braćmi.
W świetle tej niewyczerpanej przypowieści o miłosierdziu, które gładzi grzech, Kościół, podejmując zawarte w niej wezwanie, pojmuje swoją misję jako działanie - śladem Chrystusa - dla nawrócenia serc i pojednania ludzi z Bogiem, a także między sobą - dwóch rzeczywistości wewnętrznie ze sobą połączonych.
Jan Paweł II, Adhortacja Apostolska „Reconciliatio et
Paenitentia”.
Módlmy się: „Jezu, ufam Tobie”. Ta modlitwa, ceniona przez wielu
czcicieli Bożego Miłosierdzia, dokładnie wyraża postawę, którą także chcemy
przyjąć, kiedy powierzamy się w Twoje objęcia, Panie, nasz jedyny Zbawicielu.
Jak intensywnie pragniesz być kochany! I ten, kto pragnie zapalić w sobie
uczucia Twojego serca, uczy się być konstruktorem nowej kultury miłości. Prosty
akt ufności jest wystarczający, by przeniknąć zasłonę melancholii i smutku,
wątpliwości i rozpaczy. Promienie Twojego Boskiego Miłosierdzia odnawiają w
szczególny sposób nadzieję tych, którzy czują się uciskani przez ciężar
grzechu…
Maryjo, Matko Miłosierdzia, spraw, aby nadzieja, którą pokładamy
w Twoim Synu, naszym Odkupicielu, była zawsze żywa. I Ty, Święta Faustyno,
pomóż nam też, kiedy powtarzamy z Tobą, patrząc odważnie na twarz Boskiego
Odkupiciela, słowa: „Jezu, ufam Ci. Dziś i na zawsze”. Amen!
Ojcze nasz,
któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola
Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam
dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i
nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi,
i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i
zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Litania
do św. Jana Pawła II -
znajduje się na moim Blogu pod adresem:
https://edukacjakatolicka.blogspot.com/2020/11/litania-do-sw-jana-pawa-ii.html
Dzień 8 – Maryja
Rozważania Jana
Pawła II
Przez to
misterium, przez tę ufność w wierze wyróżnia się Maryja. „Oto ja, służebnica
Pańska, niech mi się stanie według Słowa Twego”.
Jest
taki zwyczaj — piękny zwyczaj — że pielgrzymi, których gościłaś u siebie na
Jasnej Górze, przed odejściem stąd, składają Ci pożegnalną wizytę. Pamiętam
tyle tych pożegnalnych wizyt, tych szczególnych u Ciebie, Matko Jasnogórska,
audiencji, które składałem Ci jeszcze jako student gimnazjalny, przybywając z
moim ojcem lub z pielgrzymką całej rodzimej parafii wadowickiej. Pamiętam
audiencję, jakiej udzieliłaś mi wraz z innymi moimi kolegami, gdy przybyliśmy
tutaj potajemnie, jako przedstawiciele młodzieży akademickiej z Krakowa w
czasie okupacji, aby podtrzymać ciągłość pielgrzymek akademickich na Jasną
Górę, które rozpoczęły się w pamiętnym roku 1936. Pamiętam tyle innych pożegnań
z Tobą, tyle innych chwil rozstania, gdy przybywałem tutaj jako duszpasterz z
młodzieżą. Potem jako biskup, prowadzący pielgrzymki kapłanów z archidiecezji
krakowskiej.
„Dzisiaj przyszedłem do Ciebie, Pani
Jasnogórska, (…) aby raz jeszcze się pożegnać i prosić o błogosławieństwo na
drogę.
(…) Jasnogórska
Matko Kościoła! Raz jeszcze oddaję Ci siebie w „macierzyńską niewolę
miłości” wedle słów mego zawołania: Totus Tuus! Oddaję Ci cały Kościół –
wszędzie, aż do najdalszych krańców ziemi! Oddaję Ci ludzkość i wszystkich
ludzi – moich braci. Wszystkie ludy i narody. Oddaję Ci Europę i wszystkie
kontynenty. Oddaję Ci Rzym i Polskę, zjednoczone poprzez Twego sługę nowym
węzłem miłości.
Matko,
przyjmij!
Matko, nie
opuszczaj!
Matko, prowadź!
(…) Daruj więc, Matko Kościoła i Królowo Polski, że
podziękujemy Ci wszyscy więcej niż mową, milczeniem naszych serc. Że tym
milczeniem wyśpiewamy naszą pożegnalną prefację”.
Jan Paweł II, Przemówienie pożegnalne na Jasnej Górze –
Częstochowa, 6 czerwca 1979 r.
Módlmy się: Maryjo, Matko Syna Bożego, wysłuchaj naszej modlitwy:
„Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa,
błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o
litościwa, o słodka Panno Maryjo!”. Niech będą dzięki Ojcu Świętemu Janowi
Pawłowi II, całkowicie poświęconemu Maryi, z wiernością i do końca
wypełniającemu misję, która została mu dana przez Zmartwychwstałego. Boże,
przyjmij owoce jego życia i służby, powierzając nam przez jego wstawiennictwo
łaskę wierności. Przez Chrystusa, Pana Naszego. Amen!
Ojcze nasz,
któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola
Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam
dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i
nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi,
i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i
zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Litania
do św. Jana Pawła II -
znajduje się na moim Blogu pod adresem:
https://edukacjakatolicka.blogspot.com/2020/11/litania-do-sw-jana-pawa-ii.html
Dzień 9 – Eucharystia
Rozważania Jana
Pawła II
Eucharystia
jest największym darem i cudem, bo
tajemnica śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, odkupienia ludzkości, staje się
w niej obecna.
„Kościół żyje
dzięki Eucharystii. Ta prawda wyraża nie tylko codzienne doświadczenie
wiary, ale zawiera w sobie istotę tajemnicy Kościoła. Na różne sposoby Kościół
doświadcza z radością, że nieustannie urzeczywistnia się obietnica: «A oto Ja
jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata» (Mt 28, 20). Dzięki
Najświętszej Eucharystii, w której następuje przeistoczenie chleba i wina w
Ciało i Krew Pana, raduje się tą obecnością w sposób szczególny.
Kościół
otrzymał Eucharystię od Chrystusa, swojego Pana, nie jako jeden z wielu cennych darów, ale jako dar
największy, ponieważ jest to dar z samego siebie, z własnej osoby w jej świętym
człowieczeństwie, jak też dar Jego dzieła zbawienia. Nie pozostaje ono
ograniczone do przeszłości, skoro «to, kim Chrystus jest, to, co uczynił i co
wycierpiał dla wszystkich ludzi, uczestniczy w wieczności Bożej, przekracza
wszelkie czasy i jest w nich stale obecne…»
Pragnę raz jeszcze przypomnieć tę prawdę, drodzy Bracia i
Siostry, adorując razem z wami tę tajemnicę: tajemnicę wielką, tajemnicę
miłosierdzia. Cóż większego Jezus mógł uczynić dla nas? Prawdziwie, w Eucharystii objawia nam miłość, która posuwa się «aż
do końca» (por. J 13,1) - miłość, która nie zna miary”.
Jan Paweł II, Encyklika „Ecclesia de Eucharistia”.
Módlmy się: Boże, nasz Ojcze: Twój Syn ukochał nas aż do końca i
pozostał z nami w Eucharystii. Niech „Amen”, które mówimy w obecności Ciała i
Krwi Naszego Pana, odda nas do pokornej służby braciom, którzy mają głód
miłości. Jak komunia z Kościołem odkupionych w niebie jest wyrażana i
umacniania w Eucharystii, tak my pragniemy tej codziennej jedności z Tobą i
przez wstawiennictwo Jana Pawła II, udziel nam tej łaski. Przez Chrystusa, Pana
Naszego. Amen.
Ojcze nasz,
któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola
Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam
dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i
nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi,
i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i
zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Litania
do św. Jana Pawła II -
znajduje się na moim Blogu pod adresem:
https://edukacjakatolicka.blogspot.com/2020/11/litania-do-sw-jana-pawa-ii.html
Modlitwa
o wyproszenie łask
(do prywatnego odmawiania)
Święty Janie Pawle II, za Twoim pośrednictwem proszę o łaski dla mnie (i moich bliźnich). Wierzę w moc mej modlitwy i w Twoją zbawienną pomoc. Wyproś mi u Boga Wszechmogącego łaski, o które się modlę (tutaj wymieniamy nasze intencje, prośby ...).
Uproś mi dar umocnienia mej wiary, nadziei i miłości. Pan Jezus obiecał, że o cokolwiek w Jego imię poprosimy to otrzymamy. Dlatego i ja, Panie, pełen ufności, proszę Cię o potrzebne mi łaski, za wstawiennictwem Świętego Jana Pawła II. Wysłuchaj mnie, Panie. Amen.
Modlitwa
do św. Jana Pawła II
Święty Janie Pawle II, który odznaczyłeś się wielką miłością Boga i ludzi, ufny w moc Twojego wstawiennictwa proszę Cię: Bądź przed tronem bogatego w miłość i miłosierdzie Ojca Niebieskiego moim orędownikiem w sprawie, którą Ci przedkładam. Uproś mi także dar umocnienia mej wiary, nadziei i miłości, abym za Twoim przykładem codziennie wzrastał w świętości i nie schodził z dróg, jakie ukazał nam nasz Pan, Zbawca i Nauczyciel, Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i Człowiek. Amen.
Święty Janie Pawle II – Wstawiaj się za
nami!
Kod QR do tego wpisu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
edukacja.katolicka@gmail.com